06.09.2017 12:35 15 Redakcja/TTM

Reda: Choć umowa wygasła, skład węgla wciąż pełen

Fot. TTM

Firma handlująca węglem na granicy Redy i Rumi powinna kończyć swoją działalność. Na to przynajmniej wskazuje fakt, że wraz z końcem sierpnia wygasła umowa dzierżawy placu. Tymczasem nic nie wskazuje na to, by w najbliższych dniach miało się coś zmienić.

Wielu mieszkańców Redy i Rumi spodziewało się, że firma, która swoim działaniem utrudnia im życie, z początkiem września przestanie istnieć. Tymczasem obrót węglem nadal trwa w najlepsze, o czym świadczyć mogą zapylone chodniki i ciągły ruch załadowanych samochodów ciężarowych. O uciążliwościach dla mieszkańców Redy i Rumi, które wynikają z funkcjonowania składu węgla, pisaliśmy w tym artykule.

Umowa na działalność tej firmy wygasła z końcem sierpnia. Firma ma dwa tygodnie na doprowadzenie placu do stanu pierwotnego i zwrócenie tej nieruchomości Nadleśnictwu Gdańsk, czyli Skarbowi Państwa – informuje Jacek Szulc, nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk.

Do czwartku 14 września teren powinien wyglądać tak jak 10 lat temu. Jak na razie, obserwując hałdy węgla, trudno w to uwierzyć. Jeśli jednak to tego czasu dzierżawcy nie zdadzą placu, będą musieli się liczyć z krokami prawnymi ze strony nadleśnictwa.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

Emocje może budzić fakt, że tak naprawdę nic się nie zmienia, ale twardo stoimy na stanowisku, że tej działalności w tym miejscu już nie będzie. Nadleśnictwo cały czas potwierdza, że nowa umowa z tą firmą nie zostanie zawarta – przekonuje Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy.

Te słowa stanowczo potwierdza również Jacek Szulc, podkreślając, że nie może być mowy o dalszej działalności składu węgla.

Nadleśnictwo Gdańsk podjęło wiele działań przypominających, wysłano też pisma odnoszące się do konieczności załatwienia spraw formalnych związanych ze zwrotem terenu – dodaje nadleśniczy.

Szefostwo składu węgla prawdopodobnie nie ustosunkowało się do listów Nadleśnictwa Gdańsk. Pewne jest natomiast to, że firma nie będzie mogła dalej korzystać z terenu należącego do Skarbu Państwa bez stosownej umowy.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...