12.03.2017 15:00 0 Redakcja/KMP Gdynia

Ładunek wybuchowy w sądzie, policja zatrzymała 'żartownisia'

pixabay.com

Zadzwonił na policję i powiedział, że w gdyńskim sądzie są ładunki wybuchowe. Na miejsce wysłano pirotechników, okazało się, że to fałszywy alarm. Policja zatrzymała "żartownisia".

Mimo, że do zdarzenia doszło 21 lutego, to dopiero teraz sprawca fałszywego alarmu usłyszał zarzut dotyczący zawiadomienia o nieistniejącym zdarzeniu.

  • Gdyńska policja została telefonicznie zaalarmowana o ładunku wybuchowym podłożonym w Sądzie Rejonowym w Gdyni. Dzwoniący mężczyzna wskazał, o której godzinie ma wybuchnąć bomba. Na miejsce niezwłocznie skierowani zostali policyjni pirotechnicy, którzy po sprawdzeniu obiektu, nie potwierdzili zgłoszenia – informuje policja.

W trakcie zatrzymania mężczyzny mundurowi zabezpieczyli przy nim telefon, z którego dzwonił z informacją o podłożeniu bomby.

  • Zatrzymany usłyszał zarzut dotyczący zawiadomienia o nieistniejącym zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności – dodaje policja.

Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa, lecz nie wskazał, czym było spowodowane jego działanie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...