24.02.2017 15:41 0 Redakcja/TTM
Anonimowy darczyńca przekazał puckiemu hospicjum nowy samochód. Dzięki niemu pracownicy będą sprawnie docierać do pacjentów, którzy są objęci domową opieką.
Oficjalnie przekazanie auta odbyło się w czwartek (23 lutego) w puckim hospicjum. Uczestniczyli w nim między innymi samorządowcy z terenu powiatu puckiego, rodzice zmarłego w ubiegłym roku, założyciela hospicjum księdza Jana Kaczkowskiego, a także pełnomocnicy darczyńcy.
Pracownicy hospicjum nie kryją radości, nowy pojazd znajdował się na liście rzeczy potrzebnych do funkcjonowania placówki.
Każdego dnia do pacjentów z hospicjum domowego docierają pielęgniarki, rehabilitanci oraz psychologowie.
Jak podkreślają działacze, pewnemu społecznikowi bardzo zależało na tym, by sprawić pracownikom hospicjum ogromną przyjemność, jednak nie chciał zdradzić swojej tożsamości. Dlatego w przekazaniu brali udział przedstawiciele darczyńcy.
Pamięć o księdzu w puckiej placówce jest wciąż żywa, a jego dzieło nie dość, że jest kontynuowane, to powoduje, że dobro wciąż powraca do hospicjum.