25.11.2016 13:37 0 Redakcja

Oprawca oszczędził jednego kota, zwierzę adaptował kryminalny

Trzy z nich zostały zabite, zapakowane w worki i wrzucone do śmietnika, oprawca postanowił pozostawić przy życiu tylko jedno z kociąt. Aby nie podzieliło ono losu pozostałych zwierząt, adoptował je jeden z puckich policjantów.

Szokującego odkrycia dokonano w jednej z miejscowości gminy Puck. Zwierzęta najprawdopodobniej zostały uduszone przez 31-letniego mieszkaniec Brudzewa. Sprawą zajmuje się pucka policja, jeden z mundurowych adoptował małego kota, który został odebrany podejrzanemu.

  • W środę wieczorem do puckiej komendy zgłosił się pracownik OTOZ Animals, który poinformował mundurowych, że jeden z mieszkańców gminy Puck uśmiercił koty. Natychmiast na miejsce skierowano policjantów którzy po przybyciu pod wskazany adres przeprowadzili przeszukanie pomieszczeń. Mundurowi ustalili okoliczności zdarzenia, z których wynikało, że 31-latek zabił trzy koty, pozostawiając przy życiu małego kociaka. Zwierzę zostało odebrane nietrzeźwemu mężczyźnie - relacjonuje st. sierż. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku.

fot. OTOZ Animals fot. OTOZ Animals fot. OTOZ Animals fot. KPP Puck fot. KPP Puck fot. KPP Puck fot. KPP Puck fot. KPP Puck

Losem odebranego trzymiesięcznego kota zainteresował się kryminalny pracujący na co dzień w zespole do walki z przestępczością gospodarczą. Mundurowy adoptował zwierzaka i nie kryje radości z podjętej decyzji. Jak podkreśla funkcjonariusz, choć sam jest uczulony na sierść kotów, to ze względu na dwójkę swoich dzieci i chęć niesienia pomocy, postanowił zaopiekować się zwierzęciem.

  • Kotek otrzymał już nowe imię, jest nim Czarnuś. Tak nazwały go pociechy policjanta, którym to tata sprawił niebywałą radość, przynosząc go do domu - dodaje oficer prasowy.

Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj W śmietniku znaleziono martwe koty. Zatrzymany 31-latek.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...