Nagrodą została uhonorowana lekarka z Grupy Granica Paulina Bownik. Laureatka podczas kryzysu humanitarnego na Podlasiu pomagała ratować uchodźców. Za to otrzymała statuetkę w kształcie okularów oraz czek na 20 tys. zł. Uroczysta gala odbyła się w Sopocie 14 września 2022 roku. Okulary ks. Kaczkowskiego przyznano już po raz drugi.
Fot. Żaneta Galewska
Fot. Żaneta Galewska
Fot. Żaneta Galewska
Fot. Żaneta Galewska.jpg
Fot. Żaneta Galewska.jpg
Fot. Żaneta Galewska.jpg
Fot. Żaneta Galewska
Fot. Żaneta Galewska.jpg
Fot. Żaneta Galewska
Fot. Żaneta Galewska.jpg
Fot. Żaneta Galewska
Fot. Żaneta Galewska.jpg
Fot. Żaneta Galewska
Fot. Żaneta Galewska
Nagroda to wspólna inicjatywa marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, burmistrz Pucka Hanny Pruchniewskiej i fundacji im. ks. Kaczkowskiego. List intencyjny w tej sprawie został podpisany 28 lipca 2022 r. w Sopocie.
— Okulary ks. Kaczkowskiego to nagroda, która jest uhonorowaniem osób lub instytucji, które z pasją, zaangażowaniem i miłością działają na rzecz innych ludzi. Walczą o równe i godne traktowanie. Wyróżnianie to też docenienie ich odwagi, bezkompromisowości i oddania sprawie. Chodzi zwłaszcza o tych, którzy pomagając pozostają w cieniu tak, jak robił to ks. Jan Kaczkowski. Do konkursu napłynęło 73 zgłoszeń, z czego wybrano 10 - czytamy na portalu samorządu województwa pomorskiego.
W tym roku laureatką nagrody została Paulina Bownik, lekarka Grupy Granica, która niosła pomoc w czasie kryzysu humanitarnego na polsko-białoruskiej granicy. Do jej zadań, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych i nieprzychylności służb mundurowych, należało m.in.: wykonywanie podstawowych badań, opatrywanie ran i podłączanie kroplówek. Lekarka otrzymała czek na 20 tys. zł oraz statuetkę.
— Patron tej nagrody jest wyjątkową postacią. Potrzebujemy w życiu znakomitych przykładów, czasem bohaterów. To oni porywają do działań – mówił gratulując wyróżnienia marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Laureatka nagrody nie kryła wzruszenia. Dziękując za docenienie jej pomocy przypomniała, że sytuacja na granicy się nie zmieniła.
– Ludzie są wypychani na stronę białoruską, gdzie są bici, głodzeni, dochodzi do przemocy seksualnej. Udzielałam w lesie każdej możliwej pomocy medycznej. Miałam do czynienia z dziećmi, które przez pół roku błądziły po lesie – tłumaczyła Paulina Bownik. – Bardzo proszę, nie zapominajcie o nas. Potrzebujemy waszej pomocy – dodała lekarka.
Natomiast nagrodę w kategorii okocelebryta przyznano Martynie Wojciechowskiej.
