06.04.2022 12:30 22 PM

Pies zaatakował matkę z dzieckiem

Zdjęcie ilustracyjne/Fot. pixabay.com

Pies rasy amstaff zaatakował przechodzące ulicą matkę z dzieckiem oraz towarzyszącego im szczeniaka. Do zdarzenia doszło w Wejherowie Śmiechowie. W artykule wyjaśniamy, co zrobić w przypadku spotkania z agresywnym czworonogiem.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek (4 kwietnia) na jednej z ulic w Wejherowie Śmiechowie.

Pies rasy amstaff zaatakował przechodzących ulicą pieszych, matkę z dzieckiem oraz towarzyszącego im psa szczeniaka. Dziecko doznało niegroźnych obrażeń ręki. Pies szczepiony był przeciwko wściekliźnie. Interweniujący na miejscu zdarzenia strażnicy stwierdzili, że właścicielka psa nie zachowała zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia w wyniku czego pies z posesji wydostał się na ulicę i zaatakował przechodzących, najpierw psa, a później dziecko – opisuje Zenon Hinca, komendant wejherowskiej straży miejskiej.

Opiekunka psa ukarana została mandatem karnym. Ponadto właścicielkę zobowiązano do udania się ze zwierzęciem na obserwację.

Na słowa uznania zasługuje opiekunka psa, która z własnej woli tuż po zdarzeniu zobowiązała się pokryć matce dziecka wszelkie koszty związane z ewentualnym leczeniem – informuje Zenon Hinca.

Jak informują strażnicy, w przestrzeni publicznej właściciel powinien zakładać mu smycz i kaganiec oraz po nim posprzątać. Obowiązkowe jest szczepienie przeciwko wściekliźnie. Pies nie może biegać bez opieki.

Ludzie kupują psy i uważają, że kupują sobie maskotki, zabawki, a to jest żywe stworzenie i jeśli nie podejmiemy z nimi pracy to efekty mogą być nawet tragiczne. Należy kontrolować zachowanie psów, a przede wszystkich należy chodzić z nimi na szkolenie i wtedy daje to większą gwarancje, że nic się nie stanie - wyjaśnia Piotr Brochocki, szkolenie psów Jaffar Wejherowo.

Prowadzący szkolenia dla psów, wyjaśnia co zrobić jeżeli dojdzie do spotkania z agresywnym czworonogiem.

Należy zachować spokój, nie biegać, nie machać rękoma, nie odganiać się nogą od psa, bo będzie atakował jak zobaczy ruch. Przede wszystkim należy chować części ciała, za które pies może złapać. Można przycisnąć ręce do ciała, zakryć dłonie. Albo oprzeć się z jednej strony np. o budynek czy o drzewo, żeby uniemożliwić psu obskakiwanie nas naokoło i łapanie. W takiej sytuacji, zwłaszcza dziecku, bardzo trudno zachować spokój i działać logicznie – dodaje Piotr Brochocki.

Fot. Szkolenie psów Jaffar Wejherowo Fot. Szkolenie psów Jaffar Wejherowo Fot. Szkolenie psów Jaffar Wejherowo Fot. Szkolenie psów Jaffar Wejherowo

Pies powinien być zabezpieczony w taki sposób, aby nie doszło do sytuacji, że znajdzie się sam na wolności. O prawidłowym zachowaniu podczas niebezpiecznej sytuacji ze zwierzęciem opowiadają również policjanci na spotkania z dziećmi i młodzieżą.

Dzieci uczą się pozycji żółwia. Ręce składamy w pięści chowając kciuk do środka, następnie zakładamy je na kark, a przedramionami zakrywamy uszy, głowę chowamy do dołu. To jest ostateczność. Zazwyczaj zachęcamy do tego, żeby powoli odejść z miejsca gdzie jest zwierzę. Starajmy się unikać zwierząt, które są bez właściciela – zaznacza asp.sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...