31.03.2022 13:00 20 PM

Na spacerze z psem znalazł cenny zabytek – siekierkę z epoki brązu

Fot. Marek Trybański/TTM

„Podniosłem to z ziemi i zaciekawiło mnie, co to jest”. Zabytek pochodzący z późnego okresu epoki brązu został znaleziony przez mieszkańca Redy. Teraz trafi do muzeum, a znalazca otrzyma nagrodę.

Dwa lata temu pan Krzysztof podczas codziennego spaceru z psem w okolicach ulicy Puckiej w Redzie znalazł przedmiot przypominający, jak sam mówi, podstawkę do jajka.

Miał ostrą krawędź i nóżkę. Na początku nie wiedziałem nawet, że to jest przedmiot archeologiczny. Skontaktowałem się z poszukiwaczem archeologicznym, który powiedział mi co to jest – opowiada Krzysztof Buć, mieszkaniec Redy.

Archiwum Krzysztofa Buć Archiwum Krzysztofa Buć Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM

Okazało się, że pan Krzysztof był w posiadaniu bardzo cennego znaleziska – siekierki pochodzącej z późnego okresu epoki brązu. Była prehistorycznym narzędziem, służącym, jak się przyjmuje, do obróbki drewna

Typ Kopaniewo, do którego należy, datowany jest dosyć szeroko tzn. na późną epokę brązu, mniejsze okazy były znane jeszcze we wczesnej epoce żelaza. Okaz z Redy można datować na okres ok. 1000 – 800/750 p.n.e. Siekierka z Redy to zabytek wykonany z brązu, czyli stopu miedzi i cyny. Powstała w wyniku odlewania płynnego metalu w specjalnej, wcześniej przygotowanej formie – wyjaśnia Stefan Staszewski, inspektor ochrony zabytków z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.

Mieszkaniec Redy przekazał siekierkę Pomorskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków.

Zabytki archeologiczne po odebraniu od znalazcy docelowo trafiają za pośrednictwem wojewódzkiego konserwatora zabytków do wyspecjalizowanej instytucji muzealnej zapewniającej warunki ich konserwacji i przechowywania. W przypadku siekierki z Redy będzie to Muzeum Archeologiczne w Gdańsku – dodaje Stefan Staszewski.

Obowiązkiem znalazcy przedmiotu o cechach zabytku reguluje art. 33 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. W przypadku odkrycia takiego przedmiotu należy powiadomić właściwego terenowo wojewódzkiego konserwatora zabytków, lub — jeżeli nie jest to możliwe — władze lokalne - wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, które informację tę przekazują wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków. Odkryty przedmiot należy doraźnie zabezpieczyć, a miejsce odkrycia oznaczyć.

Cieszę się, że siekierka trafi do muzeum. Konserwator zabytków wystąpił z wnioskiem do ministerstwa o nagrodę dla mnie. Na razie bardzo mało osób o tym wie, że znalazłem taki przedmiot - komentuje Krzysztof Buć.

Znalezisko jest ważnym elementem zespołu odkryć z obszaru styku Pojezierza Kaszubskiego i Pradoliny Redy-Łeby. Miejsce odkrycia zostało oznaczone w wojewódzkiej ewidencji zabytków, w związku z czym ewentualne przyszłe zamierzenia inwestycyjne mogą zostać poprzedzone badaniami archeologicznymi.

Zabytki archeologiczne nie są oceniane pod względem wartości materialnej, gdyż co do zasady stanowią własność Skarbu Państwa. Można tu mówić o wysokiej wartości historycznej i merytorycznej przynoszącej informacje dla przyszłych pokoleń badaczy i pasjonatów - wyjaśnia inspektor ochrony zabytków z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.

To nie jedyne takie znalezisko odkryte w naszym regionie. W zbiorach Muzeum Archeologicznego w Gdańsku znajdują się zabytki metalowe pochodzące ze skarbu odkrytego w lasach pomiędzy Rekowem Górnym a Dolnym. Są to nagolenniki i siekierki z wczesnej fazy okresu wczesnej epoki żelaza. Kilka lat temu z okolic Kębłowa w gminie Luzino pozyskano wykonany z brązu naszyjnik datowany na schyłek epoki brązu.

Do wielu odkryć być może mniej spektakularnych, ale ważnych naukowo, dochodziło w ostatnim czasie podczas budowy drogi ekspresowej S-6, zwłaszcza na terenie gminy Łęczyce, na krawędzi wspomnianej Pradoliny Redy-Łeby. Obszar ten okazał się bardzo nasycony pozostałościami pradziejowego i średniowiecznego osadnictwa. Natrafiono także na pozostałości cmentarzysk, m.in. na grób skrzynkowy kultury pomorskiej – wyjaśnia dr Piotr Fudziński z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.

Teren powiatów wejherowskiego i puckiego jest obszarem, na którym na pewno będzie jeszcze dochodziło do wielu ciekawych odkryć archeologicznych.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...