Największe polskie partie nieoficjalnie doszły do porozumienia w sprawie gazu łupkowego. Ustawa dotycząca wydobycia ma zostać uchwala do końca 2011 roku.
PO i PiS zawarły ciche porozumienie w temacie ustawy o gazie z łupków. Przepisy mają określić zyski państwa oraz ułatwić funkcjonowanie firm, które zajmują się wydobyciem surowca. Partie chcą się jednak skupić przede wszystkim na zabezpieczeniu interesu państwa.
Powstaną specustawy, które będą określać zyski Skarbu Państwa. Politycy planują ustalenie podatków od sprzedaży gazu, ale również chcą utworzyć specjalny fundusz, który gromadziłby środki pochodzące z wydobycia gazu łupkowego.
Innym pomysłem, który sprawdza się w krajach Unii Europejskiej jest utworzenie funduszu, który będzie uczestniczył w zyskach z gazowego biznesu.
Próbne wydobycie gazu łupkowego ruszyło w dwóch miejscowościach na Pomorzu. W Łebieniu odwierty zapaliły się na początku września. Dzięki temu rozpoczął się kolejny etap, w którym mierzy się ilość i ciśnienie gazu łupkowego. Wydobycie na przemysłową skalę jest wstępnie planowane na 2016 rok. Również w Lubocinie koło Wejherowa w sierpniu PGNiG uruchomiło próbne wydobycie gazu łupkowego. Na razie są to tylko próby, a produkcja na skalę przemysłową wystartuje być może za jakiś czas. Jeżeli uda się wykonać więcej odwiertów i zabiegów szczelinowania, w przyszłości w tym miejscu może powstać kopalnia gazu łupkowego. Być może trzy czwarte województwa pomorskiego jest położone na złożach gazu łupkowego. Według amerykańskich badań 1 procent polskich złoży gazu łupkowego, wystarczyłby w Polsce na 5 lat.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
