21.07.2021 09:36 6 PM/WOPR Sopot

Utworzyli łańcuch życia dla 4-letniej dziewczynki

Fot. Sopockie WOPR/Katarzyna

Plażowicze stworzyli łańcuch życia na sopockiej plaży, żeby ratować zaginioną 4-letnią dziewczynkę. Na miejsce wysłano między innymi łódź ratowniczą. Ostatecznie dziecko znalazło się całe i zdrowe na plaży.

We wtorek (20 lipca) o godzinie 15:50 do Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Sopocie, wpłynęło zgłoszenie z kąpieliska morskiego Sopot o zaginięciu 4-letniej dziewczynki na brzegu. Istniała możliwość, że dziecko weszło do wody.

W mgnieniu oka ratownicy z kąpieliska przystąpili do utworzenia żywego łańcucha, a na miejsce zdarzenia udały się trzy jednostki ratownicze: łódź R8, quad Q4 i samochód S1. Ratownicy wraz z ochotnikami z plaży przeszukiwali pas płytkiej wody między stanowiskami ratowniczymi – informuje sopockie WOPR.

Po 10 minutach poszukiwań w radiu rozbrzmiał komunikat ze stanowiska ratowniczego znajdującego się 200 metrów dalej, że dziewczynka się odnalazła na plaży cała i zdrowa.

Na całym kąpielisku rozbrzmiały oklaski, a wszyscy odetchnęli z ulgą – czytamy w komunikacie WOPR.

To zdarzenie zakończyło się szczęśliwie, ale bywają takie, kiedy finał jest tragiczny w skutkach, dlatego ratownicy przypominają rodzicom, że brak uwagi opiekuna może spowodować niebezpieczne i tragiczne w skutkach dla dziecka wydarzenia.

Nie dopuście do tego, aby waszą pociechę choć na chwilę stracić z oczu. Plaża to miejsce bardzo zatłoczone, wystarczy chwila nieuwagi. Przeglądając Facebooka lub obracając się w stronę słońca, aby opalić twarz i tracimy dziecko z pola widzenia – ostrzegają ratownicy.

Fot. Sopockie WOPR/Katarzyna Fot. Sopockie WOPR/Katarzyna Fot. Sopockie WOPR/Katarzyna

Jeżeli dziecko bawi się przy brzegu, powinniśmy mu towarzyszyć nie dalej niż na wyciągnięcie ręki. Morskie fale podmywają brzeg, dziecko może stracić grunt pod nogami, albo zabierze je większa fala. Warto również zaopatrzyć dziecko w opaskę, na której będzie numer telefonu do rodziców.

Przypomnijmy, że łańcuch życia wygląda tak, że osoby w wodzie łapią się za ramiona lub pod ręce i drepczą z jednej strony na drugą w poszukiwaniu tonącego.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.