Na początku marca tego roku w Łężycach doszło do tragicznego odkrycia. W zakładzie utylizacyjnym znaleziono ciało noworodka, chłopca. Przez kilka miesięcy poszukiwano matki dziecka – bezskutecznie. Postępowanie umorzono.
Do makabrycznego odkrycia doszło 12 marca – wówczas pracownik zakładu utylizacji Eko Dolina natrafił na zwłoki noworodka. Biegli stwierdzili, że dziecko urodziło się w ósmym miesiącu ciąży, a sekcja zwłok noworodka wykazała, że jego śmierć nastąpiła przed urodzeniem.
Matka chłopca poszukiwana była przez kilka miesięcy.
– Postępowanie zostało zakończone decyzją o umorzeniu - informuje prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W związku z tym, że sekcja zwłok wykazała, że dziecko zmarło przed urodzeniem, kwalifikacja karna dotyczyłaby najprawdopodobniej zbezczeszczenia zwłok, a nie na przykład zabójstwa.
