18.06.2021 09:53 0 NW

Nie bądź obojętny – nie zostawiaj dziecka ani zwierząt w nagrzanym samochodzie!

Źródło:KWP w Gdańsku /archiwum

Przed nami kilka naprawdę gorących dni. Słupki termometrów wskazywać mają nawet 32 stopnie w cieniu. Szczególnie niebezpieczne jest to dla dzieci i zwierząt zbyt długo przebywających w nagrzanym samochodzie.

Wysoka temperatura i pozostawione w samochodzie dziecko lub zwierzę to krótka droga do tragedii. W najbliższych dniach słupki wskazywać mają nawet 32 stopnie w cieniu, a taki upał jest szczególnie niebezpieczny dla małych dzieci i naszych zwierzaków, które zamknięte w nagrzanym pojeździe nie mają możliwości swobodnego oddychania.

Kto choć raz przez dłuższy czas przebywał latem w zamkniętym samochodzie bez klimatyzacji wie, jak trudno się wtedy oddycha. Gdy na dworze panują wysokie temperatury wewnątrz zamkniętego auta nie ma cyrkulacji powietrza, które pozwalałoby swobodnie oddychać. Lekko uchylone szyby nie są żadnym rozwiązaniem.

Temperatura w rozgrzanym samochodzie może wzrosnąć o dodatkowe kilkadziesiąt stopni Celsjusza, a przez brak rozwagi może dojść do tragedii – apelują mundurowi.

Dlatego widząc w samochodzie dziecko należy reagować natychmiast i kontaktować się z numerem alarmowym 112. Szybka interwencja może uratować komuś życie. Przekonała się o tym ekipa Twojej Telewizji Morskiej w 2018 roku, gdy podczas kręcenia materiału w Rumi usłyszała płacz dziecka. Okazało się, że dwuletni chłopiec w nagrzanym samochodzie spędził co najmniej trzy godziny. Matka miała go zostawić na parkingu przed godz. 7:00 i pojechać do pracy pociągiem z dworca w Rumi. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Fot. Marek Trybański/TTM Źródło:KWP w Gdańsku Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM

W upalnie dni nie zapominajmy także o naszych zwierzętach. Jeśli planujemy załatwianie różnych spraw na mieście i wiemy, że nie będziemy mogli zabrać ze sobą swojego np. psa – zostawmy go w domu. Nie potrzeba dużo czasu, by zwierzę uległo przegrzaniu, odwodnieniu, udarowi czy nawet uduszeniu. Nie wystarczy uchylona szyba czy miska z wodą.

Często takie osoby tłumaczą się, że wyszły tylko na chwilę, aby zrobić zakupy lub coś załatwić, albo że zostawiły w samochodzie uchyloną szybę. Nawet w ten sposób naraża się pozostawione zwierzę na zagrożenie – uchylona szyba nie poprawi cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz pojazdu, a pozostawienie szczeliny zachęca psa do tego, by wkładał tam pysk poszukując źródła „powiewu’’ – tłumaczą policjanci.

Warto pamiętać, że jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu mają prawo użyć wszelkich środków umożliwiających wydostanie go z pojazdu – włącznie z wybiciem szyby. Ponadto nieodpowiedzialnemu właścicielowi czworonoga grozi mandat karny, a w szczególnych przypadkach nawet zarzuty karne za znęcanie się.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...