20.05.2021 09:30 68 WH/TTM

Wejherowo odpowiada GDDKiA: ‘Absolutnie się z tym nie zgadzamy’

Źródło: TTM

Władze Wejherowa odniosły się do stanowiska Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Instytucja poinformowała, że nie będzie angażować się przy budowie Węzła Zryw. Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta miasta odpowiada: - „Absolutnie się z tym nie zgadzamy. Myślę, że ktoś na tym etapie nie przemyślał przyszłego funkcjonowania województwa pomorskiego oraz całego obszaru zlokalizowanego wzdłuż tej drogi”.

W programie „Gość dnia” emitowanego w telewizji TTM oraz radiu Norda FM o ważnych miejskich sprawach opowiadała Beata Rutkiewicz – zastępca prezydenta Wejherowa ds. rozwoju miasta. Tematem rozmowy była między innymi długo wyczekiwana przez mieszkańców Wejherowa inwestycja, czyli budowa węzła Zryw.

Przypomnijmy, że plan dokończenia budowy węzła Zryw w mediach przewija się od kilku lat. Na początku 2021 roku mieszkańcy Wejherowa zorganizowali akcję „Zryw na Śmiechowie”. Powstała petycja, gdzie mogli wyrazić swoje poparcie dla bezkolizyjnego połączenia północnej i południowej strony miasta. Apel poparło blisko 1300 wejherowian. W ostatnim czasie PKP poinformowało, że kończy dokumentację i wprowadza drobne poprawki w projekcie. Kolej z miastem uzgadnia rozwiązania projektowe na styku własności kolejowych i miejskich. To oznacza, że budowa zbliża się wielkimi krokami. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała natomiast, że do inwestycji się nie dorzuci. Szczegóły można znaleźć tutaj.

Ta odpowiedź w mojej ocenie i treści i w formie jest co najmniej nieodpowiednia. Czytając to, mam wrażenie, że ten kto to pisał, nie wie o jakim mieście pisze. Tam jest sformułowanie, ze krajowa szóstka nie przecina miasta na pół. Wszyscy, którzy mieszkają w tym mieście albo przez nie przejeżdżają to doskonale zdają sobie sprawę, że właśnie ta droga przecina miasto na pół i w związku z tym mocno destabilizuje życie – tłumaczy Beata Rutkiewicz.

Zastępca prezydenta Wejherowa zaznacza, że obecny układ drogowy może nieść komplikacje m.in. dla służb ratunkowych, szczególnie karetek pogotowia, które dojeżdżają do szpitala na Nanicach, czyli po drugiej stronie aglomeracji.

Rutkiewicz podkreśliła, że zaangażowanie w sprawie petycji o Węzeł Zryw było duże – szczególnie, że trwa pandemia koronawirusa.

Odpowiedź GDDKiA sugeruje, że miasto powinno zająć się budową tunelu drogowego. My absolutnie się z tymi nie zgadzamy. Nie tylko my mamy takie zdanie, ale również swoje stanowisko wyraziły samorządy Małego Trójmiasta Kaszubskiego. To droga o bardzo ważnym statusie w całym układzie dróg krajowych. To dostęp do jednego z największych nadmorskich ośrodków turystycznych. To jest również droga, która pełni ważny element przyszłego węzła energetycznego – dodaje Rutkiewicz.

Zastępca argumentuje, że w kolejnych latach ma powstać elektrownia jądrowa, która ma być umiejscowiona w Żarnowcu bądź w Lubiatowie. Ponadto Beata Rutkiewicz w rozmowie odniosła się do budowanej obecnie Trasy Kaszubskiej. To właśnie po budowie tej trasy, droga krajowa nr 6 zostanie zdegradowana najprawdopodobniej do drogi wojewódzkiej.

Nie można mówić, że nowa droga zastąpi krajową szóstkę. Ona jedynie będzie uzupełnieniem sieci dróg krajowych. To główne niezrozumienie. GDDKiA jest to instytucja rządowa. Rząd to dzisiaj PiS, więc mam wrażenie, że jeszcze do tej pory nie zapadły takie decyzje, które umożliwiałyby GDDKIA udzielenie innej odpowiedzi. Myślę, że ktoś na tym etapie nie przemyślał funkcjonowania przyszłości województwa pomorskiego oraz całego obszaru zlokalizowanego wzdłuż tej drogi – mówi Rutkiewicz.

Władze Wejherowa deklarują ukończenie inwestycji węzła Zryw. Pozostaje wybudowanie tunelu pod DK6, stworzenie parkingu integracyjnego przy stacji Węzła Śmiechowo oraz połączenie ul. Sikorskiego z całym układem drogowym.

Myślę, że piłka jest w grze. Nigdy, nie mówimy, że czegoś się nie da. Zawsze walczymy do końca. To problem każdego kto mieszka na tym obszarze. Każdego mieszkańca, posła i radnego, niezależnie, jaką w tej chwili reprezentuje siłę polityczną. A jeżeli ktoś nie chce pomóc, to mam taki apel, aby przynajmniej nie przeszkadzał. Bo myślę, że razem możemy wiele – dodaje na koniec Beata Rutkiewicz.

Cały wywiad z Beatą Rutkiewicz znajduje się tutaj.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...