Społeczna lodówka działa w Wejherowie

Przy wejherowskim Caritasie pojawiła się ogólnodostępna lodówka. Każdy chętny może zostawić tam żywność, która będzie do dyspozycji najbardziej potrzebujących. Wejherowo dołącza do Gdyni oraz Rumi, gdzie już funkcjonuje taka forma pomocy.

Lodówka społeczna działa od dwóch tygodni przy wejherowskiej kolegiacie na placu Jakuba Wejhera. Mieszkańcy mogą tam umieścić produkty żywnościowe dla osób ubogich. Do obiektu można dostać się w godzinach 7:00 – 19:00.

— Idea jest taka, aby ci którzy nie mogą spożyć normalnego posiłku, mogli skorzystać z lodówki. Chętni ofiarują to, co może zaspokoić głód bezdomnych. To może wydawać się dziwne, że w naszych czasach ktoś zastanawia się nad tym – ile ma zjeść, a nie co zjeść. Bo musi mu starczyć do końca miesiąca – mówi ks. Patryk Turek, wikariusz wejherowskiej kolegiaty.

Pomysł był spontaniczny i zrodził się w wejherowskim Caritasie podczas innej akcji pomocowej.

— Robiliśmy zbiórkę koców dla najbardziej potrzebujących w naszej parafii. Zebraliśmy około 80 takich okryć. Spytaliśmy bezdomnych, czego najbardziej potrzebują, to mówili, że jedzenia. Znalazła się pani, która ofiarowała nam lodówkę i potem akcja się rozkręciła – dodaje ksiądz Turek.

Źródło: Caritas przy Parafii Świętej Trójcy w Wejherowie/Facebook

Do inicjatywy przyłączyła się Kolegiata Świętej Trójcy w Wejherowie, starosta wejherowski Gabriela Lisius oraz mieszkańcy miasta.

— Jeden z wejherowskich dyskontów zaoferował pomoc. Postawił w swoim sklepie specjalny kosz, gdzie można zostawić jedzenie przeznaczone dla bezdomnych – zwraca uwagę wikariusz.

Inicjatywa takiej pomocy popularna jest na Nordzie. Przypomnijmy, że ogólnodostępne lodówki są dostępne także w Rumi i Gdyni.

— Bardzo fajny pomysł. Myślę, że mieszkańcy pozytywnie będą odnosić się do tej sprawy, bo ludzie dużo jedzenia wyrzucają. Ktoś inny może z tego korzystać – mówi pani Magdalena z Wejherowa.