18.01.2021 15:30 12 WH/TTM
W połowie 2022 roku węzeł integracyjny wraz z tunelem w Rumi - Janowo ma zostać oddany do użytku. Jak na razie budowa przebiega zgodnie z planem, choć w czasie jej trwania napotkano problemy. Termin realizacji nie jest zagrożony. Już niedługo powrócą utrudnienia na krajowej szóstce, w związku z kolejnym etapem prac.
Trwające przedsięwzięcie to największa inwestycja w historii Rumi. Dzięki niej zostaną połączone dwie strony miasta oraz rozładowany ruch na drodze krajowej nr 6. Budowa rozpoczęła się w marcu 2020 roku.
— Jak stoimy na tej inwestycji - czy na kładce nad peronem SKM czy gigantycznym parkingu, to widzimy jaka ta inwestycja jest rozległa. Z całą pewnością przeniesie olbrzymie korzyści z punktu widzenia możliwości przemieszczania się komunikacji dla mieszkańców Rumi i braku konieczności jazdy dookoła całego miasta – zwraca uwagę burmistrz Rumi Michał Pasieczny w rozmowie z Twoją Telewizją Morską.
Budowa węzła ma zakończyć się już za półtora roku. Jak na razie, termin nie jest zagrożony.
— Zdarzają się problemy na budowie. Natrafiliśmy w samym tunelu na pozostałości po dawnej infrastrukturze kolejowej. Jesteśmy świeżo po usunięciu kolizji i realizujemy zadanie dalej. Powinniśmy zdążyć. Chcielibyśmy skończyć w połowie 2022 roku, a może nawet i szybciej – tłumaczy Wojciech Kołacki, przedstawiciel wykonawcy.
Koszt inwestycji to około 60 mln złotych. Udało się pozyskać środki unijne oraz z województwa pomorskiego.
Już niedługo pojawią się utrudnienia na ul. Sobieskiego w związku z kolejnym etapem prac. Przebudowa ma potrwać maksymalnie do początku maja, a wszystkie prace prowadzone przy drodze krajowej mają zostać zakończone jeszcze przed wakacjami.
— Przyspieszymy ponowne wejście na drogę krajową numer 6. Utrudnienia pojawią się już 1 lutego, ale pogoda może zmienić tą datę. Jeżeli będzie mróz, to ten termin przesunie się na później. Zajmiemy się przebudową północnej części nitki drogi krajowej – dodaje Kołacki.