08.11.2010 14:05 0

Lotos Gdynia rozgromił na włsnym parkiecie ŁKS Siemens Łódź 107:70.

fot. Lotos Gdynia

Udało przełamać się serię trzech porażek z rzedu. Lotos rozgromił na włsnym parkiecie ŁKS Siemens Łódź 107:70.

Początek spotkania nie był tak łatwy, jak można się było tego spodziewać. Pierwsza kwarta, rozpoczęła się od bardzo wielu niecelnych rzutów po obu stronach, a także od licznych błędów. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 20:13 dla Lotosu. W drugiej części spotkania pomino licznych błędów w obronie, gdynianki nie były w stanie powiększyć swojej przewagi. Dla ŁKsu punkty zaczęły zdobywać Alena Novikava oraz Leona Jankowska i tą kwartę Lotos wygrał zaledwie 27:25.

Po przerwie zawodniczki Lotosu wyszły z obniżoną koncentracją. Jednak błędy w obronie nadrabiane były dobrą skutecznością rzutów za trzy punkty. W tej części meczu, gdynianki trafiły 4 razy, z czego 2 "trójki" zanotowała Elina Babkina. Tą część meczu gdynianki wygrały 32:20, zaś po trzech kwartach było już 79:58.

Ostatnia odsłona spotkania rozpoczęła się od dobrej gry w obronie i zdecydowanie lepszej skuteczności Lotosu. Kolejne trzy "trójki" zdobyła Olivia Tomiałowicz i dorzucając dwa punkty z półdystansu zanotowała 11 punktów z rzędu. Bardzo dobrze pod koszem grały Milka Bjelica i Daria Mieloszyńska oraz Marta Jujka. Przewaga Lotosu stopniowo rosła i na pięć minut do końca spotkania gdynianki prowadziły już 101:60.

W meczu zadebiutowała na ekstraklasowych parkietach Marzena Marciniak, która zanotowała na swoim koncie pierwsze punkty. Ostatnie trzy minuty należały do młodych, polskich zawodniczek, które odważnie walczyły z doświadczonymi rywalkami. Magda Zietara miała dwa przechwyty, które zakończyły sie zdobytymi punktami.

Najwięcej punktów w dzisiejszym spotkaniu w drużynie Lotosu zdobyly Olivia Tomiałowicz 23, Milka Bjelica 18 (9 zb) oraz Sandora Irvin 13 (8 zb).

Pozostałe punkty zdobyly: Elina Babkina i Monica Wright po 12, Daria Mieloszyńska 11, Magdalena Kaczmarska 6, Magdalena Ziętara i Marta Jujka po 4 i Małgorzata Misiuk i Marzena Marciniak po 2.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...