23.10.2020 15:10 12 NW/KPP w Wejherowie

Pijany, szedł bez maseczki i awanturował się - nie uniknie kary

Fot.archiwum

Odpowiedzialności karnej nie uniknie 18-latek, który szedł bez maseczki, pod wpływem alkoholu i był agresywny podczas legitymowania przez policjantów. Mieszkaniec gminy Wejherowo miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Wkrótce zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.

W czwartkowy (22 października) wieczór (godz. 21:00) wejherowscy dzielnicowi zauważyli mężczyznę, który szedł ulicą bez zasłoniętych ust i nosa. W trakcie rozmowy okazało się, że 18-latek jest pod wpływem alkoholu. Gdy funkcjonariusze poinformowali 18-latka, że zostanie ukarany mandatem ten zaczął się awanturować i znieważać policjantów.

W tym momencie oprócz wykroczenia mężczyzna popełnił przestępstwo, które jest zagrożone karą do roku pozbawienia wolności. W związku z powyższym, policjanci podjęli decyzję o doprowadzeniu go do wejherowskiej komendy, a wtedy 18-latek uderzył jednego z funkcjonariuszy. Popełnił tym samym kolejne przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej mundurowego – informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

W organizmie zatrzymanego były ponad 2 promile alkoholu. Noc nietrzeźwy 18-latek spędził w areszcie. Niewykluczone, że wkrótce zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Z pewnością nie uniknie kary za niestosowanie się do obowiązujących obostrzeń (zakrywanie ust i nosa w przestrzeniach publicznych). W tej sprawie zostanie skierowany wniosek do sądu.

Policjanci przypominają, że w związku z walką z koronawirusem mogą oni nałożyć na osobę łamiącą zasady mandat w kwocie do 500 złotych lub skierować wniosek o ukaranie do sądu i powiadomić inspektora sanitarnego. Kara administracyjna nałożona przez tę instytucję może wynieść nawet 30 tys. zł.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...