28.08.2020 18:30 1 rp/pomorska.policja.gov.pl
Nietypowy pomysł na zarobek znalazł sobie 21-latek, który jest podejrzany o kradzież co najmniej 13 jednośladów na terenie Gdańska. Młody mężczyzna postanowił, że każdy z nich sprzeda za kilkaset złotych. Przyłapany chłopak okazał jednak skruchę i może uniknąć więzienia.
Policjanci z komisariatu na Oruni i Suchanina pracowali nad sprawami dotyczącymi kradzieży rowerów z terenu m.in. Moreny, Oruni, Ujeściska i Przymorza. Do kradzieży dochodziło w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Mundurowi zdążyli poznać schemat działania złodzieja.
– Policjanci ustalili, że sprawca najczęściej przyjeżdżał na miejsce przestępstwa skuterem na minuty, pozostawiał go przed blokiem, wchodził do budynków, kradł rowery z hal garażowych, klatek schodowych i odjeżdżał na ukradzionych jednośladach – relacjonują funkcjonariusze.
Dzięki zdobytym informacjom policjanci z Oruni i Suchanina wytypowali wizerunek sprawcy tych przestępstw i bardzo szybko ustalili jego tożsamość. Jak poinformowali policjanci w piątek (28 sierpnia), do zatrzymania podejrzanego o kradzieże rowerów doszło w jednym z mieszkań na terenie Gdańska. W mieszkaniu i piwnicy zatrzymanego znaleźli kilka pochodzących z kradzieży jednośladów, które zostały zabezpieczone i przekazane właścicielom. Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na ogłoszenie 21-latkowi 13 zarzutów kradzieży rowerów o łącznej wartości blisko 20 tys. zł.
– 21-latek przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał się karze roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na 3 lata. Mężczyzna musi również naprawić szkody i został objęty kuratorskim nadzorem – dodają policjanci.
Kryminalni cały czas pracują nad ustaleniem, kto kupił pozostałe ukradzione rowery.