26.08.2020 07:13 15 raz

Nocne poszukiwania paralotniarza w okolicach Luzina

fot. Marek Trybański/TTM

Strażacy, policjanci, załoga śmigłowca Marynarki Wojennej… We wtorek (25 sierpnia) po godzinie 20:00 służby ratownicze zostały postawione na nogi – ktoś widział, spadającego z wysokości paralotniarza. Od razu wszczęto poszukiwania.

Kilkadziesiąt osób brało udział w poszukiwaniach paralotniarza, który miał we wtorek wieczorem spaść z wysokości na pola w okolicach Luzina. Jak poinformował dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie, zgłoszenie o wypadku strażacy otrzymali o godzinie 20:18. Informacja dotarła także do policjantów.

Od razu zorganizowaliśmy poszukiwania – poinformowała sierż. sztab. Karolina Pruchniak, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. – W poszukiwaniach wzięło udział kilkadziesiąt osób, w tym załoga śmigłowca Marynarki Wojennej.

fot. Marek Trybański/TTM

W trakcie akcji poszukiwawczej stróże prawa dotarli do rolnika, który udostępnił swoje pole paralotniarzowi. Jak się okazało, miłośnik szybowania w przestworzach po godzinie 20:00, niczego nieświadomy, bezpiecznie wylądował w miejscu, z którego wystartował… Cały i zdrowy udał się do domu.

Po tej informacji, tuż przed godziną 24:00, poszukiwania odwołano.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...