24.07.2020 14:16 3 Kwt

Dramat na helskiej plaży: Wciąż trwają poszukiwania mężczyzny

fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne

Postanowił popływać w morzu i nie wrócił. W czwartek (23 lipca) na plaży w Helu zaginął turysta. Od razu zorganizowano akcję ratunkową. Mężczyzna ostatni raz był widziany, gdy wchodził do wód Bałtyku od strony otwartego morza. Do tej pory nie został odnaleziony.

Do zaginięcia mężczyzny doszło około godziny 15:00 w czwartek. Wówczas oficer dyżurny puckiej policji otrzymał zgłoszenie o zniknięciu mężczyzny na plaży w Helu, który postanowił popływać z otwartym morzu. Niestety, ślad po nim zaginął.

Na miejsce skierowano służby, w tym jednostki SAR, WOPR i policyjną łódź motorową. W akcję zaangażowano także policjantów poruszających się wzdłuż linii brzegowej na quadach – informuje st. sierż. Ewa Bresińska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.

Niestety nie udało się odnaleźć mężczyzny. W czwartek akcja musiała zostać chwilowo zawieszona ze względu na zapadający zmrok i słabą widoczność. Obecnie (24 lipca) trwają dalsze poszukiwania 42-letniego turysty. Obszar poszukiwań został powiększony.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.