Młodzi sportowcy spotkali się z Agnieszką Rylik

Fot. Róża Perszon

Agnieszka Rylik, światowej sławy mistrzyni w boksie zawodowym w weekend (18-19 lipca) odwiedziła Nordę. Ze sportsmenką mogli spotkać się w Luzinie wszyscy miłośnicy sportów. Były wspólne treningi, ale także wiele rozmów motywacyjnych, podczas których mistrzyni opowiadała m.in. o blaskach i cieniach swojej kariery.

Podczas dwudniowego pobytu Agnieszki Rylik w naszym regionie spotkała się ona z wieloma młodymi osobami związanymi ze sportem. Uczestnicy wydarzenia mieli okazję potrenować pod czujnym okiem zawodowca oraz spotkać się ze swoim autorytetem, którego na co dzień mogą obserwować jedynie w telewizji czy Internecie.

– Bardzo cieszymy się, że Agnieszka Rylik przyjęła nasze zaproszenie i odwiedziła nas. Takie spotkania z mistrzami i autorytetami sportowymi zawsze przybliżają młodym amatorom tajniki sportu zawodowego, do którego z pewnością wielu z nich dąży. To wydarzenie służyć miało przede wszystkim dobrej zabawie i myślę, że to się udało – podkreślał Piotr Klecha, dyrektor GOSRiT Luzino.

W sobotę (18 lipca) polska pięściarka opowiadała m.in. o drodze jaką musiała przejść, by móc walczyć w miejscu takim, jak Madison Square Garden w Nowym Jorku.

– Już jako dziecko wymyśliłam sobie, że zostanę mistrzynią świata w kickboxingu, a później w boksie i ten plan udało mi się zrealizować – mówi Agnieszka Rylik. – Bardzo się cieszę z tego zaproszenia, bo mieliśmy możliwość rozmowy o bardzo ważnych rzeczach. O tym, by nie przejmować się niepowodzeniami, nie poddawać się i być po prostu szczęśliwymi ludźmi, co jest moim zdaniem najtrudniejsze w dzisiejszych czasach.

Sportsmenka podkreślała, że do osiągnięcia sukcesu niezbędna jest dobra energia i to, by nieustannie nad sobą pracować. Do tego, by się ruszać nie potrzebujemy ogromnych przestrzeni i siłowni. Ćwiczyć można dosłownie wszędzie i przy użyciu najprostszych sprzętów – jak i bez nich.

Po wielu motywacyjnych słowach przyszedł czas także na porządny trening. Agnieszka Rylik zaproponowała przybyłym autorski trening, tzw. fitboxing, co, jak tłumaczyła, jest połączeniem treningu aerobowego z elementami boksu. Do wspólnej aktywności włączyli się także starsi.