29.05.2020 16:54 2 rp/KPP Wejherowo

Piją, a potem prowadzą. To w dalszym ciągu znany scenariusz w powiecie

Fot. KPP Wejherowo

Funkcjonariusze wejherowskiej drogówki w czwartek (28 maja) zatrzymali kolejnych nietrzeźwych za kółkiem i… kierownicą roweru. Cykliście grozi grzywna oraz sądowy zakaz kierowania rowerem. Z utratą prawka musi się liczyć także kierowca, który w czwartek znacznie przekroczył dozwoloną prędkość na terenie zabudowanym.

Jeszcze przed ostatnim weekendem majowym wejherowscy policjanci skontrolowali kierowców, z czego dwóch było pod wpływem alkoholu. Pierwszy to 49-letni rowerzysta, który został zatrzymany na terenie gminy Szemud. Policjanci na motocyklach patrolując rejon tej gminy około godziny 13:00, zauważyli rowerzystę jadącego wężykiem.

Zatrzymali go do kontroli drogowej i w trakcie wykonanego badania trzeźwości, podejrzenia co do stanu trzeźwości cyklisty potwierdziły się, ponieważ miał on w organizmie ponad 2 promile – relacjonuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Następnie przed godziną 21:00 policjanci w Wejherowie zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę mercedesa. W tym przypadku badanie trzeźwości przeprowadzone wobec 31-latka z Gdyni wykazało, że miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.

Obu kierowcom uniemożliwiono kontynuowanie dalszej jazdy. Nietrzeźwemu kierowcy samochodu zatrzymano też prawo jazdy – dodaje rzecznik KPP Wejherowo.

W obu przypadkach kierowcy będą musieli się liczyć, że odpowiedzą za kierowanie pod wpływem alkoholu przed sądem, który może zastosować w przypadku nietrzeźwego kierowcy samochodu nawet dożywotni zakaz kierowania samochodem, a także karę pozbawienia wolności do lat 2. Podobnie cyklista musi się liczyć z sądowym zakazem kierowania rowerem a jego jazda wężykiem może zostać „wyceniona” na 5 tysięcy złotych.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...