18.05.2020 18:37 0 mike/Arka.gdynia.pl

Arka trenuje w Gniewinie, trener zadowolony z przygotowań

Źródło: Arka Gdynia/Facebook

Piłkarze ekstraklasowej Arki Gdynia od poniedziałku (18 maja) przygotowują się do wznowienia sezonu ligowego na obiektach sportowych w Gniewinie. Jak podkreślił Ireneusz Mamrot, trener żółto-niebieskich, u zawodników widać dużą motywację, co może napawać optymizmem przed trudną walką o ligowe punkty.

Do Gniewina udali się prawie wszyscy piłkarze Arki Gdynia, oprócz Nabila Aankoura, który zrezygnował ze wspólnych treningów i został odsunięty od składu, po tym jak nie zgodził się na obniżkę kontraktu. W żółto-niebieskiej koszulce nie będzie też występował Christian Magoma, z którym w piątek (15 maja) rozwiązano umowę za porozumieniem stron. Na zgrupowanie nie pojechali również Mateusz Stępień i Jakub Wilczyński. Przed wyjazdem Ireneusz Mamrot, szkoleniowiec Gdynian, podsumował pierwszy tydzień przygotowań do sezonu.

Każdy trening, poza wysiłkiem fizycznym, wymaga koncentracji nad zadaniami taktycznymi. Jestem bardzo zadowolony, ale to dopiero pierwszy tydzień. Najważniejsze dopiero przed nami. Dlatego liczę, że utrzymają ten poziom pracy i zaangażowania do ostatniej kolejki – powiedział szkoleniowiec.

Jak przyznał trener, na razie nie miał czasu na indywidualne rozmowy z zawodnikami. Być może wykorzysta na to pobyt w Gniewinie.

Obostrzenia są bardzo mocne, których przestrzegamy i praktycznie cała praca odbywa się na boisku. Dlatego cieszę się, że od poniedziałku 24 godziny będziemy przebywać razem – zaznaczył Mamrot.

Jak podkreślił trener, miniony tydzień upłynął pod znakiem przygotowania fizycznego i taktycznego. To ważne w sytuacji, gdy nie można rozgrywać typowych sparingów. W Gniewinie żółto-niebiescy zaplanowali m.in. kontynuację ćwiczeń taktycznych i motorycznych. Każdy z treningów, a do piątku (22 maja) będą się one odbywać dwa razy dziennie, ma być zakończony analizą.

Dziękuję klubowi za to, że mimo ciężej sytuacji, decydujemy się na ten obóz. Podejmujemy rękawicę w walce o utrzymanie i wierzymy, że wyjdziemy ze strefy spadkowej. Będziemy mocno pracować, aby ten plan się powiódł – podsumował Ireneusz Mamrot.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...