16.04.2020 14:10 0 mike/Airport.gdansk.pl

Duże, choć spodziewane straty gdańskiego lotniska w I kwartale 2020 roku

Fot. Ola Mikołajczak

Po obiecujących pierwszych dwóch miesiącach 2020 roku, Port Lotniczy Gdańsk odnotował duży spadek liczby podróżnych i operacji lotniczych w marcu. Powodem jest oczywiście pandemia koronawirusa i wstrzymanie lotów, nie tylko na gdańskim lotnisku. Strat w liczbie pasażerów trzeba było się spodziewać, natomiast pocieszać mogą dobre wyniki w zakresie transportu cargo; praktycznie nie zmieniły się one, w porównaniu z I kwartałem 2019 roku.

Przez ostatnie lata informowaliśmy o regularnych wzrostach liczby podróżnych na gdańskim lotnisku i kolejnych rekordowych wynikach finansowych. Kryzys spowodowany pandemią koronawirusa negatywnie odbija się na całej branży lotniczej w skali globalnej. Pod tym względem Port Lotniczy Gdańsk nie jest wyjątkiem. O ile w styczniu liczba pasażerów, którzy zostali obsłużeni w Gdańsku, wzrosła o 17,4%, w porównaniu z 2019 rokiem, a w lutym – zwiększyła się o 14,3%, w marcu spadła niemal o 60% (59,8%). Łącznie w całym I kwartale 2020 roku z gdańskiego lotniska skorzystało 887 010 podróżnych, podczas gdy w 2019 roku było ich już ponad milion.

Skutki spowodowane koronawirusem boleśnie odczuwają linie lotnicze, z którymi na co dzień blisko współpracujemy. W tym kontekście, nasze wyniki za I kwartał, a szczególnie za marzec, kiedy loty zostały wstrzymane, są zgodne z pesymistycznymi przewidywaniami. Rok 2020 zaczął się dla nas świetnie i w pierwszych dwóch miesiącach roku odnotowaliśmy dwucyfrowe wzrosty obsługiwanych pasażerów. Od połowy marca tych pasażerów nie ma, co musi oznaczać spadki – zaznacza Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.

Źródło: Airport.gdansk.pl

Zmalała nie tylko liczba podróżnych, ale i wykonywanych operacji lotniczych w Gdańsku, choć w skali trzech minionych miesięcy jest to spadek relatywnie niewielki (o 3,8%). Podobnie jak w przypadku liczby podróżnych, bardzo złe wyniki dotyczyły przede wszystkim marca. W tym miesiącu wylądowało i wystartowało ponad 40% mniej samolotów niż przed rokiem.

Źródło: Airport.gdansk.pl

Zawieszenie lotów pasażerskich nie oznacza, że ruch na gdańskim lotnisku całkowicie zamarł. Dużą część obecnie realizowanych połączeń stanowią loty cargo, co znajduje potwierdzenie w wynikach. W Porcie Lotniczym Gdańsk, od stycznia do marca, obsłużono łącznie 1 804 175 kg towarów. W analogicznym okresie 2019 roku było to zaledwie o 29 kg więcej. Poza tym na gdańskim lotnisku operują m.in. maszyny sanitarne, wojskowe czy prywatne. Do swoich miejsc pracy latają z Gdańska osoby zatrudnione na platformach wiertniczych. Jak deklarują przedstawiciele gdańskiego portu lotniczego, w każdej chwili mogą przyjąć loty repatriacyjne czy specjalne. Samoloty, które stacjonują w Gdańsku, co dwa dni realizują też tzw. loty techniczne.

Źródło: Airport.gdansk.pl

Mniejsza liczba pasażerów i operacji lotniczych musi oznaczać niższe zyski. Co prawda, w I kwartale 2020 roku Port Lotniczy Gdańsk wypracował 6,3 mln zł zysku netto, jednak trzeba podkreślić, że jest to wynik o 23% niższy niż w 2019 roku.

Mam nadzieję, że po zakończeniu obecnego kryzysu pasażerowie znowu będą latać chętnie i nie mniej niż dotychczas. Tak było po dwóch innych kryzysach, po ataku na WTC w 2001 roku oraz po wybuchu wulkanu wiosną 2010 roku. Za każdym razem się podnosiliśmy. Teraz też tak będzie – podsumowuje Tomasz Kloskowski.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...