10.04.2020 13:20 0 rp/pomorskie.eu

Tajemnice korony w bajce dla niesłyszących pomagają zrozumieć czas epidemii

Źródło: Youtube.com

Wielu dorosłych nie jest w stanie zrozumieć i sprostać sytuacji panującej na świecie i w kraju. O ile jednak dorosłym łatwiej wszystko wyjaśnić, o tyle najmłodsi mają z tym największy problem. "Nie jest łatwo wytłumaczyć niesłyszącemu dziecku, co się dzieje teraz w naszym kraju i na świecie.” O tym jest bajka z koroną w roli głównej.

To raptem 15-minut historii opowiadającej o tajemniczych koronach, które pojawiły się na głowach mieszkańców Królestwa Spokoju. Korony były ciężkie, niewygodne i utrudniały normalne życie. Każdy, kto miał koronę, musiał zostać w domu. Nie wolno było ich także dotykać.

Opowieść w formie metafory ma przekazać ważne informacje najmłodszych. Dzięki niej mogą zrozumieć, dlaczego teraz lekcje odbywają się online, nie można chodzić na plac zabaw, a całe życie ogranicza się do domu.

Wiemy od rodziców, że bajka bardzo podoba się dzieciom. Zresztą dorosłym również – mówi Ewelina Lulińska, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 dla Niesłyszących i Słabosłyszących w Wejherowie. – Nie jest łatwo wytłumaczyć niesłyszącemu dziecku, co się dzieje teraz w naszym kraju i na świecie. Czym jest koronawirus? Dlaczego nie spotyka się z koleżankami i kolegami, dlaczego powinniśmy zostawać w domach? By ułatwić rozmowę na ten temat, postanowiliśmy przełożyć bajkę o tajemniczych koronach na język migowy – wyjaśnia.

Bajka w całości nagrana jest w języku migowym. Wideo jest przygotowane przez wychowawcę ośrodka w Wejherowie, a poza samą bajką, zawiera wiele porad dla dorosłych. Są to praktyczne rady dla rodziców i opiekunów, jak wytłumaczyć najmłodszym obawy związane z epidemią koronawirusa i sytuacją w otaczającym ich świecie. Są już pierwsze pozytywne opinie, w tym także pracownika Nadmorskiej Grypy Medialnej, który od dziecka jest osobą niesłyszącą.

Moim zdaniem, to nie tylko bajka dla niesłyszących dzieci, ale również dla dorosłych ponieważ, co prawda, przedstawiona w języku migowym, ale także z napisami – podkreśla Piotr Kunikowski, informatyk w Nadmorskiej Grupie Medialnej. – Pomysł jest bardzo dobry, bo fragmenty filmu zawierają ważne informacje o ochronie dzieci przed zagrożeniem koronawirusem, które każdy z nas powinien znać.

Specjaliści podkreślają, że nawet wtedy, gdy dziecko zachowuje się normalnie i nie widać po nim stresu, może przeżywać obecną sytuację, a po prostu nie wie, jak to okazać. Jedną z metod radzenia sobie w takich warunkach są rozmowy, wspólne zabawy i śmiech, które rozładowują napięcie. Po takiej bajce na dobranoc, nie będzie koszmarów, a dzieci – powinny spać spokojne i świadome tego, co dzieje się na świecie.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.