28.03.2020 15:30 0 raz
Nie wiadomo, czy uda się przyznać podwyżki wychowawcom grup przedszkolnych w Rumi. Z takim wnioskiem wystąpił jeden z radnych. Tymczasem władze miasta nie ukrywają, że przez zmiany w prawie podatkowym,jak kłopoty spowodowane epidemią koronawirusa, budżet Rumi może się poważnie skurczyć.
Z wnioskiem o podwyższenie dodatku za wychowawstwo dla opiekunów grup przedszkolnych do 300 złotych miesięcznie w imieniu mieszkańców zwrócił się do władz Rumi radny Leszek Kiersznikiewicz.
— W ostatnim czasie władze Gdyni zdecydowały się na zrównanie wysokości dodatku za wychowawstwo dla wszystkich nauczycieli do wspomnianej kwoty. Przypominam, że w trakcie dyskusji nad zmianą Regulaminu Wynagradzania Nauczycieli na sesji w grudniu 2019 roku, burmistrz powoływał się właśnie na rozwiązania zastosowane w tym mieście — napisał radny w swej interpelacji.
Jak podkreślił, zrównanie stawki za wychowawstwo dla wszystkich nauczycieli "jest dalece uzasadnione i sprawiedliwe".
"Podniesienie dodatku dla opiekunów przedszkolnych "będzie mogła być podjęta dopiero po uzyskaniu informacji o wysokości wolnych środków jakie będą w budżecie na 2020 rok", informują władze Rumi.
— Podjęte w ostatnim roku przez rząd i parlament decyzje dotyczące podatku PIT skutkują dużym ubytkiem dochodów dla samorządów. Negatywny wpływ na kondycję finansów samorządów będzie miała tez podwyżka płacy minimalnej. Wymaga to wprowadzenia oszczędności w zadaniach gminy Rumia, czyli ograniczeniem zadań społecznych dla mieszkańców. Podobna sytuacja jest w budżecie oświaty, gdzie podwyżki dla nauczycieli finansowane są w zdecydowanej większości przez samorządy — wyjaśnił Ariel Sinicki, zastępca burmistrza Rumi.
Jak dodał, władze miasta muszą mieć także na uwadze rozwijającą się sytuację epidemii koronawirusa, która "będzie miała ujemny wpływ na dochody mieszkańców i w konsekwencji również i gmin".