10.03.2020 10:15 2 mike

Wejherowscy lekarze przeprowadzili kolejny nowatorski zabieg

Mat. pras.

Ekipa kardiologów i kardiochirurgów ze Szpitala Specjalistycznego im. F. Ceynowy w Wejherowie przeprowadziła kolejny już nowatorski zabieg, który poprawi rokowanie i jakość życia 73-letniego mężczyzny z zaawansowaną chorobą wieńcową. Tym razem po raz pierwszy w północnej Polsce wszczepiono miniaturową, przezskórną pompę wspomagającą układ sercowo-naczyniowy.

Pacjent, który trafił do wejherowskiego szpitala, zmagał się z zaawansowaną chorobą wieńcową. Przed laty wykonano u niego zabieg pomostowania aortalno-wieńcowego. Jest to procedura dość powszechnie stosowana już od ponad 50 lat na całym świecie. Polega ona na wszczepieniu pomostu (tzw. bajpasu), wydzielonego np. z żyły odpiszczelowej, między tętnicą główną a tętnicami wieńcowymi; celem jest ominięcie krytycznego zwężenia i poprawa ukrwienia mięśnia sercowego.

Niestety, z czasem bajpasy również mogą stać się niedrożne, a układ sercowo-naczyniowy – niewydolny. Podobnie było w przypadku 73-latka, który był operowany w Wejherowie. Stwierdzono, że wszystkie pomosty były niewydolne. Wystąpiło też krytyczne zwężenie jedynej drożnej tętnicy wieńcowej z masywnymi zwapnieniami. Te uniemożliwiały wprowadzenie cewników balonowych.

Każda taka próba skutkowała gwałtownym hemodynamicznym załamaniem krążenia. Ze względu na bardzo wysokie ryzyko zabiegu, miejscowy zespół podjął decyzję o wykonaniu przezskórnej angioplastyki wieńcowej w zabezpieczeniu pompą do mechanicznego wspomagania krążenia – informuje Małgorzata Pisarewicz, dyrektor ds. komunikacji społecznej, promocji i komercji spółki Szpitale Pomorskie.

Miniaturowa pompa może wspomagać pracę układu sercowo-naczyniowego, nawet w trudnych przypadkach, takich jak wstrząs kardiogenny.

Co więcej, to urządzenie można po udanym zabiegu zostawić w sercu pacjenta na kilka dni, aby dać sercu czas na jego maksymalną regenerację – wyjaśnia dr hab. n. med. Marek Szołkiewicz, ordynator Oddziału Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie.

Mat. pras.

W jaki sposób przeprowadzono nowatorski zabieg? Dzięki niewielkiemu nacięciu w pachwinie, wprowadzono do lewej komory serca miniaturową pompę. To jednak nie wszystko.

Następnie kardiolodzy wykonali skuteczny, bardzo złożony zabieg angioplastyki wieńcowej połączony z rotablacją, czyli rozwiercaniem uwapnionych blaszek miażdżycowych, za pomocą diamentowego mikrowiertła. Zabieg zakończono implantacją trzech stentów powlekanych lekiem antymitotycznym, których optymalne doprężenie uzyskano, wykonując przedłużone inflacje ultrawysokociśnieniowymi balonami (nawet do 35 atmosfer). Podczas tego zabiegu, wielokrotnie obserwowano spadki ciśnienia tętniczego i objawy niestabilności hemodynamicznej pacjenta, które skutecznie niwelowała założona pompa Impella – dodaje Małgorzata Pisarewicz.

Mat. pras.

W skład zespołu zabiegowego wchodzili kardiolodzy: dr Łukasz Lewicki, dr Maciej Karwowski, dr Sebastian Liedtke; kardiochirurdzy: dr Krzysztof Jarmoszewicz, dr Sebastian Beta oraz pielęgniarki: Bożena Wojtas, Grażyna Milewska i Ewa Kurek, a także technik Anna Kaczmarek.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...