'Egipskie ciemności' nie sprzyjają bezpieczeństwu

W Rumi brakuje słupów oświetleniowych. Są rejony, np. przy ulicy Kujawskiej, gdzie zimą panują wręcz "egipskie ciemności". Mieszkańcy nie czują się tam bezpiecznie. Władze miasta obiecały zająć się tym problemem, ale… nie zdradzają, kiedy to nastąpi.

W sprawie zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego w Rumi interweniował tamtejszy radny, Piotr Bartelke. Do władz miasta zwrócił się z prośbą o montaż dodatkowych lamp oświetlenia ulicznego w obrębie budynku wielorodzinnego przy ulicy Kujawskiej.

– Brak oświetlenia w tym miejscu zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i jest szczególnie uciążliwy w okresie zimowym dla dzieci uczących się w Szkole Podstawowej nr 9 i Szkole Ekologicznej. Dzieci muszą dotrzeć do szkół w godzinach porannych oraz wrócić w późnych godzinach popołudniowych – poinformował przedstawiciel mieszkańców Rumi.

Zaproponował, by środki na tel cel przekazać z Działu Bezpieczeństwa Publicznego.

– Regionalna Izba Obrachunkowa w podobnych sytuacjach, w innych gminach, pozytywnie opiniuje takie zmiany i uchwały. Przypominam, że zaspokojenie zbiorowych potrzeb wspólnoty, w tym porządek publiczny i bezpieczeństwo obywateli, należy do zadań własnych gminy – dodał Bartelke.

Włodarze Rumi, i owszem, zajmą się tematem, ale…

– Planujemy wymienić słupy oświetleniowe na fragmencie ulicy Kujawskiej, które należą do Gminy Miejskiej Rumia oraz dostawić dodatkowy słup przy budynku nr 4 – poinformował w odpowiedzi Piotr Wittbrot, zastępca burmistrza Rumi.

Niestety, ratusz nie podaje, kiedy zostanie to zrobione.