03.09.2019 10:50 1 NW

Pobiegli charytatywnie dla chorego Igora

Fot. Damian Klechowicz/TTM

W niedzielę (1 września) w Luzinie pobiegli dla Igora. Chłopiec ma zaledwie pięć miesięcy i choruje na rdzeniowy zanik mięśni. By uzbierać pieniądze na jego rehabilitację i niezbędny do życia sprzęt medyczny, zorganizowany został bieg charytatywny. Łącznie wzięło w nim udział 226 osób, w tym dorośli oraz dzieci.

Bieg dla Igora Albeckiego rozpoczął się o godzinie 14:30. Jako pierwsze wystartowały dzieci, które przebiegły odcinek 400 metrów. O godzinie 15:00 na starcie stanęli dorośli, na których czekała trasa pięciu kilometrów, prowadząca m.in. przez punkt widokowy z panoramą na Strzebielino.

Trasa mi dobrze znana, bardzo górzysta, piękne krajobrazy. Ogólnie rewelacyjna trasa i impreza. Mam nadzieję, że znajdzie się dużo dobroczyńców, którzy wesprą chorego chłopca – powiedział Rafał, jeden z uczestników biegu.

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Tak się rzeczywiście stało, ponieważ podczas niedzielnej zbiórki udało się zebrać ponad osiem tysięcy złotych. Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem – uczestniczyło w nim 226 osób, którzy z entuzjazmem brali udział w biegu.

Jestem miło zaskoczony tak dużą frekwencją. Myślę, że powodów tej frekwencji należy szukać w ludzkiej dobroci. Wszyscy są tutaj uśmiechnięci, każdy szczerze i hojnie nas obdarowuje, co bardzo nas cieszy – powiedziałŁukasz Kamerke, organizator.

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Wzięcie udziału w imprezie wymagało wpisowego, które, odpowiednio, wynosiło 20 i 10 złotych. Dochód ze sprzedaży tych biletów w całości był przeznaczony na pomoc potrzebującemu dziecku. Na mecie na każdego czekały medale oraz liczne nagrody. Były to m.in. vouchery na siłownię, usługi kosmetyczne czy porady prawne.

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Igor choruje na nieuleczalną i w wielu przypadkach śmiertelną chorobę. Rdzeniowy zanik mięśni to schorzenie nerwowo-mięśniowe, w którym obumierają neurony w rdzeniu kręgowym odpowiadające za pracę mięśni, wskutek czego mięśnie ciała słabną i stopniowo ulegają zanikowi. Prowadzi to do niewydolności oddechowej i utraty zdolności przełykania. Chłopiec jest pod stałą opieką lekarzy oraz fizjoterapeutów. Pod koniec maja Igorowi została podana pierwsza dawka innowacyjnego leku spowalniającego rozwój choroby. Lek ten jest refundowany przez NFZ od stycznia 2019 roku przez najbliższa dwa lata. Nie wiadomo jednak, co będzie w latach kolejnych.

Leczenie wymaga profesjonalnego sprzętu medycznego oraz niezbędnych rehabilitacji, dlatego każda cegiełka wsparcia jest na wagę złota. Chłopiec jest podopiecznym Fundacji Serce dla Maluszka, gdzie także można go wspierać, przelewając dowolną kwotę.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...