15.08.2019 20:52 12 mike

W Wejherowie zatańczyli jak za dawnych lat

Fot. Anna Grzymkowska

Klimat świątecznego wytchnienia nie ominął również Wejherowa, za sprawą „Potańcówki Miejskiej”. Czwartkowa (15 sierpnia) impreza pozwoliła się przenieść w okres dwudziestolecia międzywojennego, czyli w czasy świetności Grodu Wejhera.

Czwartkowe, świąteczne popołudnie w Wejherowie upłynęło w klimacie retro. W czasach, gdy nikt jeszcze nie słyszał o portalach randkowych, również kwitły romanse. Uczestnicy imprezy miejskiej mogli się m.in. dowiedzieć, w jaki sposób ówcześni amanci zabiegali o względy pań.

Motywem przewodnim imprezy był oczywiście taniec. Każdy chętny mógł więc poznać podstawy swinga. Dobrze bawili się też najmłodsi goście, którzy mogli zapoznać się ze sposobami rekreacji sprzed kilkudziesięciu lat. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami organizatorów, uczestnicy przejrzeli stare szafy, a na wejherowskim rynku nie zabrakło garderoby z dawnych lat.

Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska Fot. Anna Grzymkowska

Po godzinie 19:00 wystąpiła Warszawska Orkiestra Sentymentalna. Można było bawić się w dobrym stylu, słuchając wykonania piosenek i pieśni z repertuaru Adama Astona, Wiery Gran czy Mieczysława Fogga, aranżacji Henryka Warsa i Rostworowskiego, a także orkiestr Golda i Petersburskiego, Karasińskiego i Kataszka.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...