16.07.2019 09:13 1 amb
Kolejna wejherowska stacja transformatorowa zyskała nowe oblicze i teraz zamiast odstraszać swoją szarością przyciąga uwagę. Obiekt, który znajduje się przy ulicy Heyki w Wejherowie został pomalowany na żółto i znalazły się na nim wzory kaszubskie.
Często padają ofiarami wandali albo domorosłych twórców graffiti. Tym razem, w ramach akcji „Stolemy Energii”, mało estetycznymi trafostacjami z Wejherowa zajęli się profesjonalni artyści, którzy tworzą na nich prawdziwe murale.
– Psychologia kolorów uczy, że to jakimi tonacjami się otaczamy ma ogromne znaczenie. Żółty podobno pobudza, motywuje do działania, sprawia, że zapominamy o zmęczeniu. Symbolizuje ponadto potrzebę kontaktu z drugim człowiekiem – informują pracownicy Wejherowskiego Centrum Kultury.
Efekt, który można podziwiać to skutek współpracy Weroniki Syrkowskiej i Alicji Gaszty. Po raz pierwszy dokonały fuzji swojej twórczości.
– Artystki były dwie, ale rąk chętnych do malowania było znacznie więcej - sporo dzieciaków chętnie chwytało za wałki. Szkoda tylko, że najchętniej malowały. po sobie nawzajem – czytamy na Facebooku WCK-u.
Akcja „Stolemy Energii”, jest realizowana przez Wejherowskie Centrum Kultury we współpracy z Urzędem Miasta Wejherowa i w porozumieniu z dystrybutorem energii, potrwa do końca lipca. Nowe malowanie zyska łącznie 10 obiektów.
Fot. WCK
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.