10.05.2019 09:34 12 mike/PO Gdańsk

Pędził pod wpływem narkotyków, doprowadził do tragedii. Może trafić na 12 lat za kraty

Fot. KWP Gdańsk

Przekroczył prędkość o około 70 km/h, wyprzedzał w niedozwolonym miejscu, prowadził samochód pod wpływem amfetaminy, w końcu – doprowadził do wypadku, w którym śmierć poniosły dwie młode osoby, w tym 17-latka z powiatu wejherowskiego. Sprawca, 19-latek, został aresztowany i usłyszał zarzuty. Grozi mu 12 lat więzienia.

Do tragedii doszło pod koniec stycznia br. w Żukowie. Kierujący volkswagenem golfem znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. W miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał około 120 km/h. Poza tym prowadził samochód pod wpływem amfetaminy. Bezpośrednio do wypadku doprowadził niebezpieczny manewr wyprzedzania.

Chcąc uniknąć czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem ciężarowym, zjechał gwałtownie na prawy pas ruchu. Stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, zjechał ponownie na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku samochodem marki Volvo – informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Wskutek wypadku na miejscu zginęło dwoje młodych pasażerów podróżujących volkswagenem – 17-letnia mieszkanka powiatu wejherowskiego i 18-latek z powiatu kartuskiego. Kierowca golfa usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego pod wpływem środka odurzającego. Mężczyzna przyznał się do winy. Obecnie przebywa w areszcie, oczekując na rozprawę sądową. Grozi mu kara od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...