05.05.2019 13:37 3 raz

Kulisy poszukiwań na Zatoce Puckiej

Fot. FB/Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa

W sobotę 4 maja ratownicy z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa opublikowali opis działań, jakie podejmowali pod koniec kwietnia w sprawie zaginięcia dwóch wędkarzy na Zatoce Puckiej. Niestety, poszukiwania zakończyły się odnalezieniem ciał mężczyzn.

Jak podaje serwis prasowy gdyńskiego SAR, w niedzielę 28 kwietnia o godzinie 20:54 inspektorzy MRCK w Gdyni otrzymali zgłoszenie od kobiety informującej o zaginięciu męża oraz ojca Mężczyźni wypłynęli wcześnie rano 3,5 metrową łodzią wędkarską na Zatokę Pucką.

Ostatni kontakt telefoniczny z zaginionymi został nawiązany około godziny 7:00 rano, a samochód którym wyjechali na ryby znajdował się na parkingu w miejscowości Osłonino nad Zatoką Pucką – relacjonują morscy ratownicy. - Do akcji poszukiwawczej skierowana została łódź ratownicza „R-20” ze statku „Kapitan Poinc”, statek ratowniczy „Sztorm” z Helu wyposażony w kamerę termowizyjną, a także Brzegowa Stacja Ratownicza z Władysławowa. Podczas poszukiwań jednostki SAR wspierane były również przez łodzie WOPR, jednostkę pływającą straży granicznej, patrol policji od strony lądu oraz straż pożarną w strefie przybrzeżnej.

Jak dodają, nadzieja na odnalezienie zaginionych pojawiła się około godziny 23:00, kiedy to policja z Kosakowa powiadomiła o zauważeniu łodzi około 200 metrów od brzegu przy jednym z wejść na plażę. Po weryfikacji okazało się jednak, że nie jest to poszukiwana łódź.

Około godziny 2:00 część jednostek została wycofana z poszukiwań ze względu na konieczność uzupełnienia paliwa, a także drastycznie pogarszającą się widzialność wynoszącą miejscami 3-4 metry, jednak już o godzinie 4:20 pojawiły się warunki do startu śmigłowca ratowniczego – opisują akcję ratownicy. - Statek powietrzny wraz z ponownie włączanymi do akcji jednostkami nawodnymi przeszukiwały obszar, aż do godzin przedpołudniowych.

Poszukiwana łódź została zlokalizowana przez ORP Piorun około godziny 8:30, a śmigłowiec W-3 WARM z Brygady Lotniczej Marynarki Wojennej godzinę później odnalazł ciało pierwszego mężczyzny. Drugiego mężczyznę, niestety również nieżyjącego, odnaleziono przed południem…


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...