15.04.2019 08:03 3 PM
W czasie wolnym od służby policjant z Gdańska zatrzymał pijanego kierowcę. 30-latek kierował samochodem osobowym mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjant, który jednocześnie jest egzaminatorem w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego, był w trakcie przeprowadzania egzaminu na prawo jazdy. W chwili, gdy po popełnionym błędzie przez kandydata na kierowcę przerwał egzamin i zatrzymał się, zauważył kierpwcę, który w sposób zagrażający innym uczestnikom ruchu drogowego wykonał manewr omijania, po czym zablokował ruch na skrzyżowaniu jadąc pod prąd.
– Funkcjonariusz podejrzewając, że mężczyzna mógł być nietrzeźwy, szybko podszedł do auta i udaremnił mu dalszą jazdę. Mężczyzna, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu, próbował wysiąść z samochodu, jednak policjant nie pozwolił oddalić mu się z miejsca – informuje policja.
Na miejsce wezwano policję. Przybyli na miejsce mundurowi zbadali stan trzeźwości kierującego. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.