06.04.2019 09:30 0 raz

Uważajmy, komu powierzamy dane w ZUS!

Zdjęcie ilustracyjne/archiwum

Przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przypominają, że można upoważnić inną osobę, aby dokonywała za nas wszelkich czynności w ZUS. Dlatego warto pamiętać o konieczności aktualizacji danych pełnomocników. Chodzi o to, aby informacje osobowe nie znalazły się w niepowołanych rękach. Praktyka pokazuje, że nie wszyscy o to zadbali.

Do kontaktów z ZUS przedsiębiorcy zazwyczaj upoważniają swoich pracowników albo pracowników biura rachunkowego. Pełnomocnictwa, w zależności woli mocodawcy mogą dotyczyć m.in. wglądu w dane płatnika, odbierania korespondencji czy składania dokumentów.

Gdy zmienia się osoba odpowiedzialna za kontakt z ZUS, przedsiębiorca powinien odwołać nieaktualne już pełnomocnictwo – radzi Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy województwa pomorskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Często jednak jest to zaniedbywane. Powoduje to sytuacje, gdy jeden płatnik składek ma w danych ZUS pełnomocnictwa dla kilku osób, niekiedy z różnych biur, z którymi prawdopodobnie od dawna nie współpracuje.

Jak dodaje przedstawiciel zakładu, przedsiębiorca może przez internet sprawdzić, kogo upoważnił do kontaktu z ZUS. Wystarczy, że zaloguje się do Platformy Usług Elektronicznych ZUS (PUE). Informacje o udzielonych upoważnieniach są w zakładce „Ustawienia”. Pełnomocnictwa może też zweryfikować przy okazji osobistej wizyty.

Przy nadawaniu i odwoływaniu pełnomocnictwa w ZUS można skorzystać z gotowego formularza ZUS PEL. Jeśli przedsiębiorca ma podpis elektroniczny, może wysłać formularz przez Internet z konta PUE. Pozostali mogą go dostarczyć tradycyjną pocztą lub osobiście. Należy pamiętać, żeby we wniosku wskazać adres do korespondencji. Inaczej pisma będą trafiać do miejsca zamieszkania naszego pełnomocnika, a nie do jego siedziby – przypomina Cieszyński.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...