04.12.2018 11:00 1 mike/MOSG
Sporą pomysłowością wykazał się 33-latek z województwa łódzkiego, który postanowił ukryć 700 gramów marihuany w kołach zapasowych przewożonych na lawecie. Wpadł, ponieważ pojazdem zainteresował się pies służbowy gdyńskich pograniczników. Wartość zabezpieczonych narkotyków to 35 tysięcy złotych. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Wczoraj informowaliśmy o zatrzymaniu w Bolszewie 23-latka, który przewoził w swoim samochodzie pół kilograma marihuany. Jeszcze większą ilość tego narkotyku udało się przejąć funkcjonariuszom Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Gdyni.
We wtorek (4 grudnia) pogranicznicy z Gdyni poinformowali o zatrzymaniu 33-latka, mieszkańca województwa łódzkiego, na terenie miasta.
– Mężczyzna kierował fordem lawetą, którą skontrolowali funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdyni. Pies służbowy do wyszukiwania narkotyków zainteresował się dwoma kołami zapasowymi przewożonymi na lawecie. W jednym z nich strażnicy graniczni ujawnili susz roślinny o łącznej wadze 700 g – informuje serwis prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Fot. MOSG
Szacunkowa wartość zabezpieczonych narkotyków wynosi 35 tysięcy złotych. Na mocy decyzji Sądu Rejonowego w Gdyni 33-latek spędzi kolejne trzy miesiące w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.