06.07.2011 12:00 0

TIR-y uciekają przed opłatami viaTOLL do miast

System viaTOLL polega na elektronicznym poborze opłat, obowiązujących na wybranych odcinkach dróg. Wymóg wszedł w życie kilka dni temu.

Od 1 lipca każdy kierowca, który porusza się po wybranej sieci dróg płatnych pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, jest zobowiązany do korzystania z Systemu viaTOLL. Aby mógł to robić, w samochodach ciężarowych, autobusach czy samochodach osobowych z przyczepką o masie powyżej 3,5 tony, montuje się urządzenia viaBOX. Przypomina ono wielkością telefon komórkowy, a w momencie gdy pojazd przejedzie pod bramką, dzięki urządzeniu zostaje naliczona opłata.

W związku z tym istnieje obawa, że kierowcy ciężarówek, aby uniknąć opłat skierują swe pojazdy na drogi gminne, co może przyczynić się do zakorkowania miasta. Dlatego trójmiejscy urzędnicy zastanawiają się nad wprowadzeniem zakazu ruchu ciężarówek po mieście. Wystosowano w tej sprawie specjalny list do premiera Donalda Tuska, w którym prezydenci Gdańska, Sopotu i Gdyni postulują aby z opłat wyłączyć obwodnice.

Do lipca w Polsce obowiązywał system winietowy, wykupienie winiety to koszty 3,5 tys. zł, ale roczny koszt użytkowania dróg przez jeden samochód jest wyraźnie wyższy. Wejście w życie systemu viaTOLL zwiększy znacząco koszty przejazdu, co w efekcie przyczyni się do wzrostu cen towarów.

Z pewnością kierowcy będą próbowali uniknąć opłat i tym samym wzrośnie ilość ciężarówek przejeżdżających przez miasto. Gdyńskie jak i Gdańskie władze na razie obserwują sytuacje na drogach, jeżeli liczba tirów znacznie wzrośnie zostaną podjęte środki ograniczające ruch tych pojazdów.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...