W piątek (19 października) po godzinie 9:30 zakończyła się rozprawa przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, w trybie wyborczym. Gdański sąd nakazał Tomirowi Ponce wystosowanie przeprosin wobec Arkadiusza Szczygła. Jednocześnie uznał, że doszło do ataku na osobę kontrkandydata. Wyrok jest nieprawomocny.
Sprostowanie (godz. 22:25)
Tomir Ponka ma wystosować przeprosiny, że w trakcie debaty przedwyborczej w dniu 16 października oraz na Facebooku zamieszczał nieprawdziwe informacje, iż „Pan Arkadiusz Szczygieł stał się narzędziem brudnego ataku politycznego”, a także że słowa Arkadiusza Szczygła były „kłamstwem i pomówieniem”.
– Powyższe stwierdzenia są kłamliwe, nieprawdziwe, mają na celu tuszowanie rzeczywistości i co najważniejsze – atakują bezpośrednio kandydata w osobie wnioskodawcy – czytamy w orzeczeniu Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Poza tym w oświadczeniu ma się znaleźć sformułowanie o toczącym się postępowaniu karnym przez Sądem Rejonowym w Wejherowie wobec Tomira Ponki.