„I Love Rewa”. Instalacja stworzona z białych liter, niemalże rodem z „Miasta Aniołów” – choć nie na wzgórzach nad morzem – pojawiła się w Rewie. Miejscowi czekają na zdjęcia.
– W Rewie trochę nowej jakości. Nowa instalacja, która liczę, przyciągnie niejednego amatora fotografii – napisał na swoim facebookowym profilu gospodarz nadmorskiej miejscowości Marcin Kopitzki.
– Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do jej powstania – dodał Kopitzki.