22.06.2011 10:07 0

Gdańsk: Badania DNA wskazały sprawcę włamania

32-letni gdańszczanin odpowie za włamanie do mieszkania. Do przestępstwa doszło pół roku temu. Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli próbki DNA należące do sprawcy. Jakiś czas temu ustalono, że zabezpieczone ślady należą do 32-letniego gdańszczanina. Wczoraj rano mężczyzna ten został zatrzymany przez kryminalnych z Oruni. Dziś sprawca stanie przed obliczem sadu, który rozpatrzy wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Wczoraj rano w Pruszczu Gdańskim kryminalni z Oruni zatrzymali 32-letniego gdańszczanina , który włamał się do mieszkania. Do zdarzenia doszło pół roku temu na ul. Wielkopolskiej. Wtedy gdańszczanka zgłosiła, że podczas jej nieobecności, sprawca wyłamał drzwi balkonowe do jej mieszkania i ze środka ukradł markowy zegarek oraz laptop warte 1,5 tys zł. Zaraz po otrzymaniu tego zgłoszenia, gdańscy funkcjonariusze podjęli czynności na miejscu włamania, między innymi zabezpieczyli próbki DNA, które sprawca przestępstwa pozostawił na miejscu. Jakiś czas temu do komisariatu na Oruni wpłynęła opinia, która jasno wykazała, że zabezpieczone DNA należy do 32-letniego gdańszczanina. Mężczyzna ten był już wcześniej wielokrotnie karany za kradzieże z włamaniem. Jakiś czas temu prokurator zastosował wobec niego dozór policji, na który się nie stawiał . Dziś 32-latek zostanie doprowadzony do sądu , który rozpatrzy wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Za kradzież z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 15 lat.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...