21.06.2011 14:28 0

Gmina Choczewo: "To nie żadne olbrzymy, ino wiatraki...”

W gminie Choczewo ma powstać kilkadziesiąt farm wiatraków. Jeszcze nie podjęto ostatecznej decyzji, co do tego przedsięwzięcia, a przeciwnicy i zwolennicy wiatraków już prowadzą regularną wojnę.

Zwolennicy projektu uważają, że to ogromna szansa dla gminy. Energia elektryczna pozyskiwana z wiatru jest powszechnie uznawana za energię ekologicznie czystą, gdyż jej wytwarzanie nie pociąga za sobą konieczności spalania paliw kopalnych, a tym samym emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Energetyka wiatrowa w coraz większym stopniu pozwala nam zaspokajać wciąż rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną i jednocześnie walczyć z postępującym w dość szybkim tempie globalnym ociepleniem.

Coraz silniejsze się przesłanki wskazujące na to, że dla energetyki wiatrowej otwierają się szanse, z jakich trudno będzie nie skorzystać. Pierwsza z nich - to zwiększające się zapotrzebowanie na energię. Po drugie – technologie energii odnawialnej są tańsze i mniej zawodne, a ich instalacja szybsza od elektrowni jądrowych.

Jest jednak wielu przeciwników powstania elektrowni wiatrowej w gminie Choczewo, którzy obawiają się ich negatywnych skutków oddziaływania na środowisko i człowieka. 

Faktem jest, że wiatraki emitują fale dźwiękowe. Na ile będą one uciążliwe dla mieszkańców, uzależnione będzie w głównej mierze od odległości. Według planów wiatraki będą znajdować się zaledwie 300 – 400 metrów od zabudowań. Dlatego lokalizacje, w jakich ustawia się farmy wiatraków muszą być dokładnie przemyślane i skonsultowane z mieszkańcami. Oprócz tego według przeciwników pomysłu, wiatraki psują krajobraz. Wszystko razem wzięte może mieć wpływ na pogorszenie bardzo dobrze rozwijającej się turystyki w gminie. Istnieje obawa, że przyjezdnych może zniechęcić obecność wielkich farm wiatraków. Jest również problem z ziemią, na której ma stanąć elektrownia. Automatycznie stanie się ona terenem pod inwestycje i nie będzie już jej można przeznaczyć pod budownictwo czy rolnictwo.

W sprawie wiatraków w Gminie Choczewo odbyło się już kilka spotkań władz z mieszkańcami. Wciąż trwają protesty przeciwników elektrowni. Samorządowcy pracują nad tym, żeby stworzyć jakiś kompromis dotyczący głównie lokalizacji farm wiatrakowych. Ostateczna decyzja należy do radnych i zostanie podjęta zaraz po tym jak firma, która chce zainwestować w elektrownie wiatrowe, zakończy badania.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...