13.06.2011 15:49 0

Gdańsk: Czujny nawet poza służbą

W sobotę do policyjnego aresztu przewieziono trójkę gdańszczan, którzy napadli na 57-letniego gdańszczanina. Dwóch mężczyzn w wieku 37 i 56 lat oraz 34-letnia kobieta trafili za kratki, dzięki czujności gdańskiego policjanta z komendy miejskiej. Funkcjonariusz, który był poza służbą, widząc całe zajście o wszystkim powiadomił mundurowych z Oruni, po czym ruszył w pościg za sprawcami rozboju.

W sobotnie popołudnie policjant z wydziału zwalczającego przestępczość samochodową komendy miejskiej będący poza służbą, szedł ul. Trakt. Św. Wojciecha. Nagle zauważył dwóch mężczyzn i kobietę, którzy podeszli do starszego mężczyzny. Jeden z napastników wykręcił pokrzywdzonemu ręce, a drugi przeszukał mu kieszenie. Po chwili cała trójka uciekła. Funkcjonariusz, natychmiast zareagował na tą sytuację i skontaktował się z policjantami z Oruni informując ich o całym zajściu. Następnie ruszył w pościg za sprawcami rozboju. O pomoc poprosił swojego kolegę, który akurat przejeżdżał obok autem. Podczas przeszukania terenu policjant cały czas utrzymywał łączność z kolegami i o wszystkim ich informował . Po chwili cała trójka sprawców została zatrzymana przez niego i patrol z Oruni na ul. Cienistej. Funkcjonariusze odnaleźli portfel w należący do 57-letniego pokrzywdzonego, a także odzyskali jego pieniądze – 1,8 tys. zł, którymi sprawcy zdążyli się już podzielić.

Dziś cała trójka sprawców rozboju została przewieziona do prokuratury na przesłuchanie. Do sądu wpłynął też wniosek o ich tymczasowe aresztowanie. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...