21.11.2017 15:55 1 Redakcja

Koniec żartów na linii 112 i 997? Nowe prawo ma im zapobiec

Źródło: KMP Sopot

Nieodpowiedzialność, pomyłka, ale z reguły po prostu nieprzemyślane żarty – to najczęstsze powody blokowania linii alarmowych 112 i 997. Zmiany w prawie, które weszły w życie, określają, że takie postępowanie jest wykroczeniem. Grozi za nie areszt, ograniczenie wolności lub grzywna do 1500 złotych.

Nowelizacja Kodeksu wykroczeń weszła w życie w niedzielę 19 listopada. Jest to reakcja na coraz poważniejszy problem, jakim jest blokowanie linii alarmowych z błahych powodów. Najczęściej są nimi niewłaściwe żarty. Niestety, do niedawna była to codzienność, z którą musieli się mierzyć funkcjonariusze policji i operatorzy numerów alarmowych. Teraz ma się to zmienić.

Co prawda, sprawcy fałszywych alarmów bombowych byli skutecznie identyfikowani i karani. Miało to związek przede wszystkim z ogromnymi kosztami, które wynikają z zaangażowania służb. Jednak dotąd nie istniały instrumenty prawne pozwalające walczyć z „żartownisiami”, którzy notorycznie blokowali numery 112 i 997.

Zgodnie z artykułem 66 Kodeksu wykroczeń, osoba, która „chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych”. Zapis ten został uzupełniony: „Tej samej karze podlega również osoba, która umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego”.

Pamiętajmy, że blokując linie alarmowe, nie robimy tego na złość policjantom i operatorom numeru alarmowego, lecz osobom, które mogą potrzebować natychmiastowej pomocy. Być może właśnie w tym momencie, gdy wydaje nam się, że robimy coś dla żartu, ktoś inny może znajdować się w sytuacji zagrażającej jego życiu – podsumowuje asp. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.