Mieszkańcy Redy zaniepokojeni imprezami w opuszczonym domu

Piją alkohol, palą papierosy. Młodzież z Redy urządziła sobie miejsce do imprezowania w jednym z opuszczonych domów przy ulicy Szkolnej. Młodzi ludzie mogą sobie nie zdawać sprawy z tego, że przebywanie w zaniedbanym budynku może być niebezpieczne.

Jak informują mieszkańcy Redy, ten według nich poważny problem pojawił się tego lata. Relacjonują, że w jednym z opuszczonych domów młodzież stworzyła sobie swego rodzaju melinę – miejsce spotkań i imprez.

– Jest to niezamieszkana posesja przy ulicy Szkolnej – wyjaśnia jeden z mieszkańców miasta. – Oczywiście problemem jest samo imprezowanie nieletnich, w tym picie alkoholu i palenie papierosów, ale przecież wszyscy byliśmy młodzi. Bardziej niepokoi mnie sprawa ich bezpieczeństwa. Nie daj Boże, gdy w budynku pojawi się pożar czy zarwie się strop albo schody. Nikt o jego stan już od dawna nie dba. Koniecznie trzeba zabezpieczyć ten dom, aby nikomu nie stała się tam krzywda.

Mieszkaniec Redy z problemem i prośbą o interwencję zwrócił się do władz miasta. Włodarze jednak niewiele mogą zrobić w tej sprawie, gdyż dom jest własnością prywatną.

– Podczas wizji w terenie pracownicy urzędu miasta stwierdzili, że powyższa nieruchomość jest ogrodzona. Zauważono oznaki obecności osób postronnych, jak puste puszki i butelki po alkoholu – poinformowała Halina Grzeszczuk, zastępca burmistrza Redy. – Właściciel nieruchomości zostanie poinformowany o gromadzeniu się osób nieletnich spożywających alkohol oraz palących papierosy, a także o niepokoju mieszkańców o bezpieczeństwo w tym miejscu.