21.04.2017 13:34 0 Redakcja/MOSG

Pijany rozrabiał na lotnisku. Miał lecieć do Norwegii

Fot. A. Ciejpa/MOSG

Mężczyzna nie poleciał do Norwegii, bo był agresywny. Nie chciał okazać dokumentu tożsamości i próbował wtargnąć do strefy zastrzeżonej gdańskiego lotniska. Ostatecznie został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej. Okazało się, że był pijany.

  • 46-latek nie chciał okazać funkcjonariuszom Zespołu Interwencji Specjalnych swojego dokumentu tożsamości. Nie potrafił wytłumaczyć, co jest jego rzeczywistym celem przebywania w terminalu. Mężczyznę doprowadzono do pomieszczeń służbowych Placówki Straży Granicznej w Gdańsku, ale i tam nie chciał współpracować z funkcjonariuszami, konsekwentnie odmawiając okazania dokumentu tożsamości i poddania się badaniu na zawartość alkoholu – informuje straż graniczna.

Jak się później okazało 46-latek chciał lecieć do Norwegii, a swoje zachowanie tłumaczył nietrzeźwością.

Do zdarzenia doszło w środę (19 kwietnia). Mężczyzna spędził noc w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych. Następnego dnia został ukarany 500-złotowym mandatem za naruszenie przepisów porządkowych.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...