07.05.2011 14:26 0

Gdańsk: Odjechał ze szpitala kradzionym wózkiem inwalidzkim

Kryminalni z Suchanina zatrzymali 51-letniego gdańszczanina. Mężczyzna odpowie za to, że kilka dni temu ze szpitala wojewódzkiego ukradł wózek inwalidzki warty 1 tys. zł. Dodatkowo 80-letniemu pacjentowi, z którym leżał na sali oddziału wewnętrznego, zabrał telefon komórkowy. Policjanci odzyskali skradziony wózek będący własnością szpitala. Sprawca obu tych kradzieży już usłyszał zarzuty.

Kilka dni temu pracownik szpitala wojewódzkiego poinformował policjantów, że podejrzewa, iż jeden z pacjentów, który bez zgody lekarza opuścił oddział wewnętrzny, ukradł szpitalny wózek inwalidzki. Dodatkowo 80-letni mężczyzna , który leżał z nim na sali zawiadomił, że na jego szkodę ten sam mężczyzna ukradł telefon komórkowy warty 150 zł.

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawcy tych dwóch kradzieży. Wczoraj rano przy ul. Malczewskiego kryminalni zatrzymali 51-letniego gdańszczanina , który dopuścił się tych czynów. Podczas wykonywanych czynności w tej sprawie, policjanci odzyskali wózek inwalidzki będący własnością szpitala.

Funkcjonariusze ustalili , że w minioną niedzielę 51-latek najpierw okradł pacjenta, z którym leżał na jednej sali. Kiedy 80-letni pokrzywdzony wyszedł na chwilę, sprawca zabrał jego telefon komórkowy, który zostawił na łóżku. Chwilę potem 51-latek podszedł do lekarza i powiedział, że chce wrócić do domu i zażądał wypisu ze szpitala. Po tym jak lekarz nie wyraził na to zgody, sprawca samowolnie oddalił się z oddziału, odjeżdżając na skradzionym wcześniej szpitalnym wózku inwalidzkim.

Wczoraj 51-latek usłyszał zarzuty za kradzież tego wózka, jak i telefonu należącego do 80-letniego pacjenta szpitala. Mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie karany za kradzieże.

Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Wykroczenie kradzieży zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...