03.02.2011 14:52 0

Gmina Gniewino: Odkryto szczątki sprzed 4 tysięcy lat

Fot.: Andrzej Miedziak

Okazuje się, że tereny gminy Gniewino, a konkretnie okolice wsi Rybno, były zamieszkałe już 4 tys. lat temu. Świadczą o tym archeologiczne znaleziska na miejscu budowy „Orlika" w Rybnie.

Gdy w drugiej połowie ub. roku ruszyła budowa „Orlika" w Rybnie, nikt nie przypuszczał, że zostanie ona na kilka miesięcy przerwana i to z przyczyn liczących sobie bez mała 4 tysiące lat! A stało się tak, gdyż podczas budowy płyty przyszłego boiska natknięto się na zakopane w ziemi szczątki, które sugerowały pozostałości sprzed wielu lat. Zgodnie z prawem powiadomiono o tym archeologów i Konserwatora Zabytków. Na miejsce budowy przybyła ekipa archeologiczna, która potwierdziła historyczna wartość znaleziska.

  • Podczas prac wykopaliskowych odkryliśmy m.in. piec do wyrobu ceramiki liczący sobie około 4 tysiące lat oraz dwa groby skrzynkowe sprzed co najmniej 500 lat przed Chrystusem - mówi archeolog Jakub Prager z gdańskiej firmy AGARTA zajmującej się badaniami archeologicznymi.

  • Są to pozostałości tzw. kultury pomorskiej. W grobach znajdowały się tzw. urny twarzowe ze skremowanymi szczątkami ludzkimi. Przekazaliśmy je do dalszych badań antropologicznych. Znaleziska te świadczą o tym, że znajdowało się tu cmentarzysko, co zresztą stwierdzono dużo wcześniej, bo jeszcze przed II Wojną Światową. Stwierdzili to niemieccy archeolodzy, którzy nieco bardziej na południe od Rybna, w rejonie istniejących dawniej domów celnych, prowadzili przed wojną badania. Pod koniec marca powinny zakończyć się wszelkie badania i wtedy prześlę szczegółowy raport, także do władz gminy Gniewino - kończy archeolog.

Wyjaśnijmy, że wspomniana wyżej „kultura pomorska", nazywana w nauce także kulturą wschodniopomorską, wejherowsko- krotoszyńską, kulturą grobów skrzynkowych lub urn twarzowych, dotyczy okresu od VIII do III wieku przed naszą erą, czyli epoki żelaza. Podstawą do wydzielenia kultury pomorskiej był charakterystyczny obrządek pogrzebowy z urnami twarzowymi i płaskimi cmentarzyskami w odróżnieniu od kurhanowego pochówku kultury łużyckiej, osadnictwo z osiedlami o charakterze otwartym oraz gospodarka oparta przede wszystkim na hodowli. Jej początek to Pomorze Wschodnie, czyli Gdańskie, a potem rozprzestrzeniła się w zasadzie na całą Polskę a nawet na Zachodnią Ukrainę. Jedna z jej charakterystycznych cech, są urny twarzowe. Takie, jakie odkryto w Rybnie. Związane jest to z pochówkiem ciałopalnym i popielnicami, na których umieszczano, w górnej części naczynia, schematyczne przedstawienie twarzy ludzkiej symbolizującej zmarłego, czasem z dodatkowymi scenami rodzajowymi lub wyobrażeniami przedmiotów codziennego użytku i uzbrojenia (miecze, oszczepy, tarcze) umieszczanymi na brzuścu. Popielnice przykryte były pokrywkami niekiedy stylizowanymi na nakrycie głowy. Dodatkowo czasami nakładano na nie naszyjniki lub napierśniki, a plastyczne przedstawienia uszu zdobiono kolczykami. Zwyczaj dekorowania popielnic symbolicznymi twarzami ludzkimi zanika w IV w p.n.e.

W okresie, z którego pochodzą wykopaliska w Rybnie, dominowała gospodarka rolniczo- hodowlana. Jej podstawę stanowiła hodowla bydła i trzody chlewnej, w mniejszym stopniu rolnictwo (pszenica, jęczmień, żyto) oraz łowiectwo, zbieractwo i rybołówstwo, co uwarunkowane było czynnikami naturalnymi tego terenu, a więc dużym zalesieniem i rozległymi pojezierzami. Istniały nieliczne, małe osady o charakterze otwartym, w których dominowały domy o konstrukcji słupowej. W pobliżu osiedli znajdowały się niewielkie płaskie cmentarzyska.

Wykopaliska w Rybnie zakończono w listopadzie. Dopiero po ich zakończeniu możliwa była kontynuacja budowy „Orlika".

  • Po zakończeniu prac archeologów otrzymaliśmy zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków na kontynuację budowy boiska - potwierdza Mirosław Marcinkiewicz z Urzędu Gminy w Gniewnie.

  • Trwają już roboty związane z oświetleniem i jak sądzę, do końca kwietnia boisko zostanie oddane do użytku. - dodaje.

Tak więc okazało się, że jedynie istotne kwestie archeologiczne spowodowały opóźnienia w realizacji tej inwestycji. A po dotarciu raportu archeologa do władz Gniewina, postaramy się zapoznać mieszkańców z jego treścią.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...