27.04.2018 08:40 0 mike

Tomek z Sasina chce pokonać chorobę, ale potrzebuje wsparcia

Fot. TTM

Tomek Ochota z Sasina jest niepełnosprawnym chłopcem chorującym na padaczkę lekooporną. Lekarze na Pomorzu są bezradni. Rodzina ma nadzieję, że w Warszawie uda się zdiagnozować chłopca. Na leczenie potrzeba jednak pieniędzy, a tych, niestety, brakuje.

Niegdyś Tomek był aktywnym dzieckiem. Jak wspomina pani Wioletta Ochota, mama chłopca, lubił grać w piłkę i wszędzie było go pełno. Nigdy jednak nie stwarzał problemów wychowawczych. Teraz porusza się głównie na wózku inwalidzkim.

Fot. TTM

Od dziecka Tomek boryka się z padaczką lekooporną. To oznacza, że podawanie tradycyjnych środków przeciwpadaczkowych nie przynosi w jego przypadku poprawy stanu zdrowia. Pierwszego ataku epilepsji dostał, gdy miał siedem lat. Teraz ataki pojawiają się notorycznie i mają ciężki przebieg.

Niestety, w ostatnim czasie choroba bardzo postępuje – wyznaje pani Wioletta. – Syn ma bardzo często ataki, nieraz kilka razy w tygodniu, czasami również w nocy – dodaje.

Lekarze próbują ustalić, jaka jest przyczyna nagłego załamania stanu zdrowia chłopca. Niestety, ani w szpitalu w Wejherowie, ani w Gdańsku nie udało im się postawić jednoznacznej diagnozy. Póki co, modyfikacja farmakoterapii nie przynosi żadnych skutków.

On nie może brać więcej leków. A dziennie bierze 12 tabletek – mówi Iwona Kozłowska, siostra Tomka.

Co gorsza, Tomek musi być pod stałą obserwacją, ponieważ nie potrafi odczuć, kiedy przychodzi atak.

Rozmawia, śmieje się, wszystko jest normalnie, a w pewnym momencie go „nie ma” – dodaje mama Tomka. – W tej chwili jesteśmy na liście do przyjęcia do Centrum Zdrowia Dziecka, 16 maja – mówi pani Wioletta.

Z tą wizytą cała rodzina wiąże duże nadzieje. Oczywiście najważniejsze jest zdiagnozowanie choroby. Jednak później konieczna będzie rehabilitacja. A to wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Jak zaznacza mama chłopca, Tomek wiele razy podkreśla, że poradzi sobie z chorobą. Jednak samo pozytywne nastawienie i silna wola mogą tym razem nie wystarczyć, by odnieść sukces. Dlatego rodzina prosi o pomoc.

Jeśli ktoś chce nam pomóc, to prosimy o jakiekolwiek wpłaty, nawet drobne, na konto fundacji „Zdążyć z pomocą” – wraca się z apelem pani Wioletta.

Subkonto Tomka znajduje się na stronie internetowej fundacji, gdzie darowiznę można wpłacić w systemie Przelewy24. Wpłat można też dokonywać bezpośrednio na numer konta: Alior Bank SA, 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994, z tytułem: 33617 Ochota Tomasz darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.


Czytaj również: