13.04.2018 11:50 1 Kwt
Kolejny odcinek programu "Milionerzy", emitowanego na antenie TVN, należał między innymi do historyka z Rumi – Roberta Chrzanowskiego.
Rumianin jako jedyny ułożył poprawnie ludową przyśpiewkę, dzięki czemu otrzymał możliwość gry o milion złotych. Potem odpowiedział na pytania Wszyscy na jednego to huzia na …? Co transportuje się tzw. gruszką? Czyja siostra zbierała datki na „stypendium wolności” dla Mateusza Kijowskiego? Gdy kupimy joggersy, nasza garderoba wzbogaci się o...?
Jedno z pytań, które zadał Hubert Urbański brzmiało: Co znaczy despacito – hiszpańskie słowo, które zyskało popularność za sprawą piosenki Luisa Fonsiego? Wówczas Robert Chrzanowski skorzystał z telefonu do przyjaciela, kolejnym kołem ratunkowym było "pół na pół". Udało mu się wybrać poprawną odpowiedź i zagrać o 20 tysięcy złotych.
Z udzieleniem odpowiedzi na kolejne pytanie dotyczące potraw, nie miał już problemów. Pytanie brzmiało Jasiek to idealny składnik na..., zawodnik z Rumi szybko odpowiedział, że chodzi o fasolkę po bretońsku i zagrał o 40 tysięcy złotych. Ostatnie pytanie na które miał odpowiedzieć historyk dotyczyło sportu.
Pytanie brzmiało: W 2014 roku reprezentacja Polski po raz pierwszy wygrała z Niemcami w piłkę nożną. Kto strzelił bramki. Jak twierdzi uczestnik Milionerów – sport nie jest jego dobrą stroną, postanowił zatem zrezygnować z odpowiadania na pytanie i zgarnął 20 tysięcy złotych.