16.03.2018 15:30 4 mike/KMP Gdynia
O tym, że nietrudno jest uzyskać pożyczkę, zapewne była przekonana pewna mieszkanka Rumi. Złożyła więc w jednej z placówek pocztowych komplet wymaganych dokumentów, a wśród nich – skradziony dowód osobisty. Teraz kobieta będzie musiała się wytłumaczyć ze swojego postępowania przed sądem. Grozi jej osiem lat więzienia.
O zatrzymaniu 21-latki z Rumi poinformowali w czwartek (15 marca) policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. To właśnie w tym mieście rumianka chciała wyłudzić kredyt w jednej z placówek pocztowych, posługując się skradzionym dowodem osobistym. Gdyby oszustwo doszło do skutku, łupem kobiety padłoby kilka tysięcy złotych.
– Wśród dokumentów, którymi posługiwała się zatrzymana znajdował się dowód osobisty pochodzący z kradzieży. Kredyt miał zostać udzielony na dane znajdujące się w skradzionym dowodzie. Zatrzymanie kobiety przeprowadzili dzielnicowi z komisariatu policji w Gdyni Śródmieściu skierowani na miejsce przez oficera dyżurnego – informują kryminalni z Gdyni.
Kobieta usłyszała już zarzuty, a wśród nich – oprócz posługiwania się cudzym dokumentem i usiłowania wyłudzenia kredytu – również podrobienia podpisu. Mieszkanka Rumi może trafić za kratki nawet na osiem lat. Policjanci sprawdzają, czy podejrzana nie ma na swoim koncie innych przestępstw o podobnym charakterze.