Śnieg w styczniu nikogo nie powinien dziwić, również kierowców. O ile większość kierujących stara się zachować uwagę na drogach, o tyle gorzej bywa z odpowiednim odśnieżaniem samochodów. Mundurowi ostrzegają, że nie będą pobłażliwi wobec osób, które ignorują obowiązek usunięcia śniegu ze swoich aut.
Przygotowanie pojazdu do bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym to powinność każdego kierowcy. Samo odśnieżenie szyb jest niewystarczające.
– Jeśli chodzi o takie warunki atmosferyczne, jakie w tej chwili mamy, przygotowanie samochodu obejmuje odgarnięcie śniegu, również z dachu, co jest bardzo ważne – zaznacza asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
Niedokładnie odśnieżony pojazd może być groźny zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Szczególnie niebezpieczny jest śnieg, który zalega na dachach samochodów dostawczych i ciężarowych z plandekami.
– Takie czapy śnieżne mogą spowodować przyprószenie szyby samochodu, który jedzie z tyłu, i doprowadzić do groźnej sytuacji – dodaje rzeczniczka wejherowskiej komendy.
Mundurowi ostrzegają, że nieusunięcie śniegu może się również z nieprzygotowaniem samochodu do jazdy. To z kolei może skutkować mandatem karnym w wysokości do 500 złotych.
– W przypadku, kiedy kierowca odmawia przyjęcia mandatu, sprawa może być kierowana do sądu, który może nałożyć grzywnę nawet do pięciu tysięcy złotych – podkreśla Anetta Potrykus.
Wielu kierowców odśnieża swoje pojazdy przy włączonym silniku. Tymczasem jest to niezgodne z obowiązującymi przepisami. Po uruchomieniu silnika kierowca ma minutę na to, by odjechać z miejsca. Nie powinien się również oddalać od auta, w którym pracuje silnik.
– W takim przypadku można otrzymać mandat w wysokości 50 złotych – mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Synoptycy zapowiadają opady śniegu w regionie w czwartek i piątek (18 i 19 stycznia). Może spaść do 10 cm białego puchu. Warto więc pamiętać o prawidłowym przygotowaniu samochodów do jazdy w ciągu tych dni.